Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Fontanna Kryształ: jest z konkursu i ma zostać

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Nie ma widoków na pożegnanie z „Kryształem”
Nie ma widoków na pożegnanie z „Kryształem” Adam Wojnar
W opinii wielu krakowian szklana fontanna powinna zniknąć z Rynku. O przywrócenie poprzedniej, autorstwa prof. Zina, upomniał się radny Aleksander Miszalski

Szklana fontanna budzi kontrowersje od czasu, kiedy pojawiła się na Rynku, czyli od siedmiu lat. Ponad miesiąc temu - o czym pisaliśmy- znów rozpaliła emocje: gorącą dyskusję wywołał w internecie wpis i zdjęcie wodotrysku, które zamieścił jeden z miłośników historii Krakowa, Leszek Grabowski. Pojawił się wtedy postulat, by przywrócić wcześniejszą fontannę prof. Zina. Z kolei dwa tygodnie temu radny Aleksander Miszalski w interpelacji zwrócił się do prezydenta Krakowa z prośbą o przeanalizowanie takiej możliwości. Odpowiedź? Powrotu dawnej fontanny nie będzie.

Przypomnijmy: projekt fontanny „Kryształ” zwyciężył w konkursie w 2008 r. Przetarg na budowę wygrała - z ceną ponad 3 mln zł - firma z Leszna. „Kryształ” zastąpił fontannę projektu prof. Wiktora Zina, która została zdemontowana przy okazji przebudowy Rynku Głównego. Jej szklana następczyni krytykowana jest za - jak ocenia wielu krakowian - nieudolne naśladowanie piramidy z paryskiego Luwru, niemal chałupnicze wykonanie, zastosowane siermiężne rozwiązania. Mieszkańcy wytykają też, że jest tandetna, a do tego stale brudna.

Również radny Miszalski w złożonej interpelacji wyliczał, że jej kształt oraz wykonanie nie pasuje do zabytkowego obszaru Rynku; że wodotrysk sprawia problemy ze względu na przecieki do wnętrza podziemnego muzeum, wymaga licznych i kosztownych napraw. „Zwracam się do Pana z prośbą o przeanalizowanie możliwości przywrócenia fontanny zaprojektowanej przez prof. Zina w miejsce istniejącej piramidy, która powoduje liczne kłopoty z utrzymaniem oraz razi gust swoją kiczowatością” - napisał Miszalski do prezydenta. Poprosił o informację, kiedy byłaby możliwość zdemontowania fontanny „Kryształ” bez konieczności zwracania europejskich funduszy.

- W sprawie przywrócenia fontanny prof. Zina podjęliśmy już pięć lat temu uchwałę jako Rada Dzielnicy I. Wtedy dostaliśmy odpowiedź odmowną, a jednym z argumentów było to, że „Kryształ” powstał w ramach projektu unijnego i demontaż tej fontanny oznaczałby utratę tych pieniędzy - wyjaśnia.

Do kwestii finansowej w udzielonej właśnie odpowiedzi prezydent Majchrowski w ogóle się nie odniósł. Przypomina natomiast, że projekt fontanny został wybrany w konkursie, w którym oceniającymi byli m.in. ówczesny plastyk miasta i miejski konserwator zabytków. Doceniono wtedy m.in., że symbolika kryształu jako drogocennego klejnotu podkreśla rangę i wyjątkowość miejsca. Szklana forma umieszczona w otworze płyty placu miała też umożliwić wzajemne powiązanie przestrzeni Rynku z tą pod nim.

Co do przecieków, radny otrzymał odpowiedź, że naprawy wymaga strop płyty Rynku. Taki remont jest planowany. Nie przewiduje się jednak przy tej okazji zmiany fontanny.

Z kolei fontanna prof. Zina zostanie zainstalowana w parku Jerzmanowskich.

- „Kryształ” jest po prostu brzydki. Jestem zawiedziony, że po tylu latach urzędnicy upierają się, iż Rynek to dobre miejsce dla niego. Rzadko spotykam kogoś z mieszkańców, kto by miał podobną opinię - mówi Miszalski. Będzie proponował kolejną uchwałę Rady Dzielnicy w tej sprawie, zamierza też ponownie zapytać w interpelacji o kwestię środków unijnych.

Krowoderska.pl - zabudowa Krowodrzy - odc. 1

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski