Żywa lekcja historii

Pamiątkową tablicą uczczono Bolesława Polończyka ps. „Kryształ” i Antoniego Żychiewicza ps. Przerwa. Był to punkt kulminacyjny i zarazem podsumowanie programu realizowanego w tej szkole od kilku tygodni, do którego przystąpiono w związku z ogłoszeniem roku 2016 rokiem Cichociemnych. W ramach Dni Cichociemnych gimnazjaliści poznawali losy dzielnych spadochroniarzy Polskich Sił Zbrojnych, brali udział w różnych konkursach (wiedzy, plastycznych), grze miejskiej i zawodach strzeleckich. - Były też spotkania z rodzinami Cichociemnych - dodaje Tadeusz Jarząbek, dyrektor Gimnazjum nr 1.

Na tablicy, której pomysłodawcą był dyrektor Jarząbek, upamiętniono Bolesława Polończyka, urodzonego w Dobczycach, a później mieszkającego przez wiele lat w Myślenicach, gdzie w 1996 roku zmarł, oraz Antoniego Żychiewicza, który urodził się we Lwowie. W Myślenicach nigdy nie mieszkał, jednak dziś żyje tu jego wnuczka z rodziną, a prawnuczka - Julia Ingarden jest uczennicą Gimnazjum nr 1.

- Jestem dumna, że jestem jego prawnuczką - mówiła dziewczyna podczas uroczystości odsłonięcia tablicy. Losami pradziadka i prababci Ireny Siwickiej-Żychiewicz ps. Hawrań, która służyła jako sanitariuszka w Postaniu Warszawskim (kierowała wojskową służbą kobiet), zainteresowała się bliżej trzy lata temu i opisała je w pracy konkursowej.

Na uroczystość przybyła także rodzina „Kryształa”, czyli Bolesława Polończyka. Jego wnuczka Agnieszka Polończyk mówiła: - Dziadek był bardzo skromnym człowiekiem i myślę, że nigdy nie przypuszczałby, że będą jakiekolwiek uroczystości ku jego pamięci i że odsłaniana będzie tablica. Ale sądzę też, że gdyby tu był obok mnie dziś i widziałby jak wiele osób, jak wielu młodych ludzi tu dziś przyszło, byłby szczęśliwy. To dla was - zwracam się do młodych - dziadek walczył i dla was poświęcał swoje życie. Chciałam wam - młodym podziękować, że zechcieliście poznać historię mojego dziadka, wgłębić się w nią i w historię wszystkich Cichociemnych.

Odsłonięcie tablicy miało uroczystą oprawę. Odbyło się według ceremoniału wojskowego, który poprowadził mjr Wiesław Freitag z jednostki Wojskowej Agat w Gliwicach. Na tablicy obok nazwisk Cichociemnych znalazła się odznaka - Znak Spadochronowy Armii Krajowej oraz hasła: „Wywalcz je j wolność lub zgiń” i „Cześć i chwała Bohaterom”.