Szkołę wybudowano w 1916 roku. Była to zaledwie jedna sala lekcyjna i mieszkanie służbowe dla kierownika szkoły.
Pani Maria uczyła się tu na początku lat 50-tych ubiegłego wieku, a jej mąż, pan Czesław kilka lat wcześniej. Do dziś pamiętają jak ciężkie były wtedy warunki. - Książek nie było, pożyczało się od innych, a i te były stare, posklejane. W domu uczyło się przy lampie naftowej.
Dziś rodzice podwożą dzieci samochodami, a wtenczas mało kto miał rower. Do szkoły chodziło się i to boso, kto miał buty to niósł je w ręce i zakładał dopiero przed szkołą. W szkole było tzw. dożywianie - dostawaliśmy cieniutką kromkę chleba posmarowaną marmoladą. A jaka była wtedy dyscyplina! - wspominali oboje podczas jubileuszu.
W tym budynku z czasów I wojny światowej uczono do lat 60-tych, a potem na na ponad 50 lat opustoszał. Uczniowie uczyli się gdzie indziej, a stara szkoła niszczała. Aż do początku XXI wieku. W 2007 roku, po rozbudowie i modernizacji uczniowie wrócili do niej i uczą się tu do dziś. Dziś jest ich 79, w tym 23 w oddziale przedszkolnym.
- Szkoła jest nieduża, ale za to taka… nasza, z ciepłą, rodzinną atmosferą - mówiła jedna z mam a druga jej wtórowała: - Sama chodziłam do szkoły w Krakowie i muszę powiedzieć, że wolę taką szkołę jak ta, niż dużą, gdzie nikt się nie zna, a ludzie tylko się mijają.
O tym, że lubią swoją szkołę właśnie taką jaka jest mówili także uczniowie. - Wolę taką, małą - mówił Kacper z III klasy dodając, że niedługo będą mieli także boisko.
Taka deklaracja faktycznie padła ze strony burmistrza Macieja Ostrowskiego.
- Przy okazji jubileuszu życzyłabym sobie, żeby nadal panowała u nas taka rodzinna atmosfera, rodzice byli otwarci i żeby współpraca z gminą układała się tak jak do tej pory, bo pomimo tego, że to taka mała szkoła i mała społeczność władze znajdują dla niej środki. Doceniamy to - mówi Renata Piekarz, dyrektor szkoły dodając, że cieszy się z obiecanego boiska tym bardziej, że szkoła posiada certyfikat „Szkoła sportowych talentów”.
Razem z jubileuszem szkoła obchodziła jeszcze jedno święto - nadania jej imienia króla Kazimierza III Wielkiego. Rangę wydarzenia podniósł fakt, że szkołę w Zasani wybrano na miejsce wojewódzkiej inauguracji nowego roku szkolnego. Obecny na uroczystości wojewoda małopolski Józef Pilch, mówił, że patron - reformator, który nie bał się wyzwań i zmian to dla uczniów dobry wzorzec. - Niech i wam nie brakuje ambicji i odwagi - mówił do nich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
