Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więckowice. Tutaj farmerzy z autyzmem uczą się życia [ZDJĘCIA, WIDEO]

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Z wizytą w gospodarstwie, które daje mieszkanie, pracę i nadzieję. I to wszystko jest dla ludzi niepełnosprawnych.

Kilku młodych mężczyzn swobodnie rozmawia na Farmie Życia w Więckowicach w gminie Zabierzów. Kto tu jest chory, a kto terapeutą? Trudno rozpoznać. Autyzm taki jest. Jedni podopieczni są radośni, jak Marek opowiadający koleżance o psie, z którym znajomi przyszli na doroczne święto Dzień Farmera. Inni autystycy skryci, przygnębieni, jak Mirek (imiona zmienione) rozglądający się niepewnie. Wszyscy potrzebują wsparcia, terapii, pracy, żeby uczyć się samodzielności i zaradności.

Takie miejsce stara się tworzyć Fundacja Wspólnota Nadziei. W Więckowicach założyła pierwszy w Polsce ośrodek dla dorosłych ludzi z autyzmem, wzorowany na amerykańskich i europejskich modelach wspólnoty wiejskiej.

- Wybudowaliśmy dwa z pięciu planowanych budynków mieszkalnych, a ma być też centrum biurowe i dom warsztatowy. Na razie borykamy się z trudnościami finansowymi - mówi Krystyna Łyczakowska, wiceprezes Fundacji Wspólnota Nadziei.

Pani wiceprezes i Piotr Bochonko, kierownik tego kompleksu działającego jako Małopolski Dom Pomocy Społecznej oprowadzają po obiekcie. Placówka zapewnia opiekę 40 osobom z autyzmem. Część z nich przyjeżdża tu na kilka godzin dziennie, kilkanaście osób mieszka na stałe. Pierwszy budynek zajmują młodzi mężczyźni. Ich mieszkania są na górze, dół zajmuje kuchnia i jadalnia.

Więckowice. Tutaj farmerzy z autyzmem uczą się życia [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Podopieczni przygotowują posiłki w ramach terapii. Jednak obiady zamawiamy z cateringu, ale w przyszłości chcielibyśmy, aby wszystko było przyrządzane tutaj. Zależy nam, żeby mieszkańcy sami gotowali i robili przetwory. Kuchnia była tak zaprojektowana, żeby było to możliwe, ale na jej wyposażenie brakuje od 150 do 200 tys. zł - mówi Krystyna Łyczakowska.

Jacek i Marcin przyglądają się niewielkim znaczkom na drzwiach poszczególnych sal. -Wszystko mamy oznaczone piktogramami. Każdego uczymy rozpoznawania tych znaków i według piktogramów wszyscy mają układany plan dnia, dzięki temu wiedzą co po kolei robić - opowiada kierownik.

Przy wejściu z drugiej strony korytarza jest szatnia z porozwieszanymi roboczymi ubraniami. - To jest farma, gospodarstwo ekologiczne, nasi mieszkańcy pracują w ogrodzie i sadzie - wyjaśnia Piotr Bochonko. I prowadzi do góry.

Przy schodach jest pokój wyciszeń z materacem i miękkimi ścianami. Jak mówią pracownicy ośrodka - nigdy nie został użyty zgodnie z przeznaczeniem.

- Skierowanie kogoś do takiego pokoju - w którym nie można sobie zrobić krzywdy, nawet w stanie największego poruszenia emocjonalnego - wymaga stałej opieki psychologa i pielęgniarki. U nas psycholog dojeżdża na kilka godzin w miesiącu, a pielęgniarka na cztery godziny w tygodniu. Ośrodka na więcej nie stać - wyjaśnia kierownik.

Zajmowane są zaś pokoje adaptacyjne. To miejsce znajdują osoby z autyzmem, które oswajają się z ośrodkiem, zadomowiają, bo przyjeżdżają tu na kilka tygodni, gdy ich opiekunowie, rodzice muszą zająć się swoim zdrowiem lub wyjechać w pilnych sprawach. Oddają tutaj swoje chore, dorosłe dziecko, bo wiedzą, że będą bezpieczne. Teraz jest tu Iwona. Kuli się, gdy obce osoby wchodzą do pokoju. Trzeba wyjść, to jej miejsce i to ona ma się tutaj czuć swobodnie.

W głębi korytarza są pracownie plastyczne i salka konferencyjna. Na ostatniej kondygnacji znajdują się małe mieszkanka. Pierwsze dla dyżurującego opiekuna, dalej jednoosobowe pokoje z łazienkami dla podopiecznych. W pokojach skromne meble: łóżko, szafa, stolik. Na końcu hol z kanapą i stołem.

- Ascetyczne wyposażenie jest dostosowane do potrzeb mieszkańców. Nic nie może ich drażnić, stwarzać sposobności np. do uderzania głową w ścianę, nawet słup podtrzymujący konstrukcję musieliśmy obić materacem - wyjaśnia wiceprezes fundacji.

W drugim budynku w środkowej kondygnacji mieszkają kobiety. Panie są bardziej wyciszone niż panowie, więc umeblowanie mają urozmaicone, na oknach firanki, na ścianach ozdoby.

Górę budynku zajmuje administracja, a najniższy poziom to miejsca pracy. - Tu jest pralnia, w której każdy w formie terapii pierze swoje rzeczy, suszy, składa - pokazują opiekunowie i prowadzą na warsztaty ogrodnicze.

Stąd mieszkańcy wyruszają do sadu, jagodnika i warzywniaka. W magazynku widać, że ziemniaki obrodziły i jest już po wykopkach.

Inne warzywa są jeszcze na zagonach. A w jagodniku i sadzie niewiele było do zebrania.

Krystyna Łyczakowska i pokazuje rozległe gospodarstwo na 7 ha, które fundacja dzierżawi dla Farmy Życia. Ma tu jeszcze powstać budynek gospodarczy z miejscem dla kur, osła i koni. Teraz są tylko owce, pasą się w zagrodzie, doglądane przez mieszkańców-farmerów.

- Miejsce na ośrodek dla autystów jest wymarzone, tylko Ustawa o pomocy społecznej nie przewiduje dogodnych warunków dla takich osób jak nasi mieszkańcy. Brakuje w niej zapisu o domach dla ludzi z autyzmem. Oni nie mogą być łączeni z innymi niepełnosprawnymi. Potrzebują terapeutów indywidualnych, wówczas wiele się uczą, mogą pracować. Gdy trafiają do tradycyjnych domów opieki społecznej, to w dużych skupiskach stają się agresywni. Są ubierani w kaftany i lądują w szpitalach psychiatrycznych - ubolewa kierownik Bochonko.

Więckowicki ośrodek działa jako DPS, ale specyficzny, bo przyjmuje tylko autystyczne osoby i chętnych do zamieszkania ma coraz więcej. - Na funkcjonowanie placówki zbieramy pieniądze z jednego procenta, kwest i aukcji, korzystamy z pomocy darczyńców, wpłat osób należących do Klubu Przyjaciół Farmy Życia - mówi Alina Perzanowska, prezes Fundacji Wspólnota Nadziei.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski