Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UKS Multi 75 Killers Kraków - były sukcesy, są kłopoty

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Reprezentantki Polski 2015 - od lewej: Kinga Bugajska, Weronika Noga, Honorata Biały i Elżbieta Piotrowska
Reprezentantki Polski 2015 - od lewej: Kinga Bugajska, Weronika Noga, Honorata Biały i Elżbieta Piotrowska Archiwum klubu
Unihokej. Trzy mistrzostwa i dwa wicemistrzostwa Polski seniorek, tytuły juniorskie oraz ósme miejsce w Pucharze Europy - to tylko niektóre osiągnięcia UKS Multi 75 Killers Kraków.

Początki unihokeja w naszym kraju sięgają pierwszej połowy lat 90. ubiegłego wieku. W 1995 roku powstała Polska Federacja Unihokeja (przekształcona w tej samej dekadzie w Polski Związek Unihokeja), a rok później Krakowski Związek Unihoca.
UKS Multi 75 Killers został założony 18 czerwca 1996 roku przy Zespole Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego na ul. Grochowskiej. Był jednym z prawie 20 (!) klubów unihokeja, jakie przed kilkunastu laty istniały w Krakowie i jego okolicy.

- W drugiej połowie lat 90. były środki na ich działalność. Kluby otrzymywały dotacje z Polskiej Federacji Unihokeja oraz Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki - wspomina współzałożyciel i prezes Krakowskiego Związku Unihoca, prezes UKS Multi 75 Killers i trener Artur Pyjos. - Prężne ośrodki były nie tylko w Krakowie, ale także między innymi w Myślenicach i Wieliczce. Bardzo pomagali nam działacze Małopolskiego Szkolnego Związku Sportowego: Zygmunt Szewczyk i Włodzimierz Nowak oraz Jerzy Cholewa z Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego w Wieliczce. Duży wkład w rozwój wniósł Rafał Marek. Panowała dobra atmosfera dla uprawiania unihokeja. Organizowaliśmy turnieje od dzieci po juniorów młodszych. Były nawet turnieje na Rynku Głównym w Krakowie i komorze „Warszawa” w Kopalni Soli w Wieliczce. Potem jednak dotacje się skończyły i kluby zaczęły się wykruszać. Od 2004 roku w Krakowie funkcjonuje tylko nasz klub. Przed nami jako ostatnia działała sekcja unihokeja przy Szkole Podstawowej numer 114 na osiedlu Ugorek, którą prowadził Tadeusz Boroń.

Dziś w Małopolsce są silne ośrodki w Nowym Targu, Trzebini i Ludźmierzu. W Krakowie nie ma pieniędzy dla unihokeja.

- Za wynajem hali trzeba płacić około 140 złotych za godzinę. Na rozegranie meczu potrzeba minimum dwie godziny plus godzinę na rozgrzewkę. Półtoragodzinny trening to wydatek 220 złotych. A potrzebne jest boisko do piłki ręcznej okolone bandami ze wzmocnionego włókna szklanego o wysokości pół metra - tłumaczy szef klubu, syn legendarnej piłkarki ręcznej Anny Szwabowskiej-Pyjos oraz świetnego koszykarza Wisły i piłkarza ręcznego Zwierzynieckiego Romana Pyjosa.

Obecnie w klubie jest 15 zawodniczek (same seniorki). Część z nich studiuje, inne pracują. Dlatego bywały problemy z wyjazdami na mecze. Od dwóch lat są też kłopoty z naborem do klubu. W SMS została zburzona mała sala (budowana jest duża) i klub musi wynajmować halę Prądniczanki oraz salę w SP nr 31 na ul. Prusa koło Błoń. Nie ma strategicznego sponsora, bo ten zawsze pyta, czy mecze unihokeja pokazuje telewizja. Środki na działalność zapewniają składki członkowskie, pomoc rodziców, znajomych i przyjaciół zawodniczek oraz dotacje z Urzędu Miasta Krakowa.

W ciągu 21 lat działalności klub odniósł wiele sukcesów, zwłaszcza w rywalizacji dziewcząt. W mistrzostwach Polski seniorek, odbywających się od 2001 roku, zdobył trzy złota i dwa srebra, co daje mu trzecie miejsce w klasyfikacji tych rozgrywek, za Energą Olimpią Osowa Gdańsk (7 złotych medali, 1 srebrny i 3 brązowe) oraz UKS Absolwent Siedlec (po trzy krążki każdego koloru). Podobne sukcesy krakowianki odnosiły w MP juniorek i juniorek młodszych. Klub może się też pochwalić medalami w finałach Olimpiady Młodzieży: Małopolskiej - 11 (3-3-5) i Krakowskiej - 12 (9-2-1).

Po raz ostatni krakowianki na ligowym podium stanęły w 2007 roku, zostając wicemistrzyniami Polski. W dwóch ostatnich sezonach zajęły odpowiednio czwarte i szóste miejsce. W 2016 roku w półfinałach wygrały w Gdańsku i przegrały w Krakowie z Energą Olimpią Osowa. W trzecim, dodatkowym meczu na 2,5 minuty przed końcem gry prowadziły 7:5, ale przegrały 7:8, tracąc szansę na minimum srebrny medal.

W tym roku w ćwierćfinale rywalizowały z aktualnym wicemistrzem Polski MLUKS Jedynką Trzebiatów. Jeszcze minutę przed końcem decydującego trzeciego spotkania wygrywały, będąc jedną nogą w półfinale, niestety, rywalki zdołały wyrównać. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, w karnych przeciwniczki okazały się lepsze.

W ekstralidze ze zmiennym szczęściem grali krakowianie. Po raz pierwszy awansowali do niej w 2012 roku, po raz drugi #4 lata później. W najwyższej klasie rozgrywkowej zajmowali szóste, ósme i znów ósme miejsce.

W reprezentacji Polski występowało 30 zawodniczek i 2 zawodników krakowskiego klubu.

84 występy w kadrze ma na koncie Elżbieta Piotrowska, najwybitniejsza zawodniczka w historii klubu. Początkowo uprawiała piłkę nożną i tenis stołowy. Do seniorskiej reprezentacji Polski w unihokeju trafiła jako 14-latka, rok po przyjściu do klubu! Reprezentowała kraj - wraz z inną świetną zawodniczką krakowskiego klubu Alicją Słomską - na mistrzostwach świata seniorek w 2003 roku w Bernie (10. miejsce). Po ukończeniu II klasy LO wyjechała do Liberca, gdzie grała przez 5 lat, zostając m.in. wielokrotną mistrzynią Czech (wtedy czwarta liga na świecie). Potem występowała w Szwajcarii, gdzie teraz jest grającą trenerką. Była kadrowiczką do ubiegłego roku.

Do 2010 roku w reprezentacji grała Wioletta Białoń, która do krakowskiego klubu trafiła z nowotarskiego Skalnego. Wybitna zawodniczka, obdarzona potężnym, precyzyjnym strzałem, przeglądem sytuacji na boisku i walecznością jak większość Killerek. W reprezentacji grała m.in. w MŚ seniorek w 2007 roku w duńskim Frederikshavn (11. pozycja) i w 2009 roku w szwedzkim Vasteras (8. lokata).

Świetną zawodniczką jest także Dominika Bogaczyk, obdarzona wspaniała techniką i ogromnym sercem do gry. Szkoda tylko, że często była nękana kontuzjami. Ma za sobą występ w akademickich MŚ w 2010 roku w szwedzkiej Umei. Jest fizjoterapeutką ekstraklasowego zespołu siatkarek Trefl Proxima Kraków.

Obecnie z krakowianek w kadrze są Kinga Bugajska (jedyna mężatka w drużynie) i Katarzyna Rogala. Ta pierwsza wystąpiła m.in. w MŚ seniorek w 2011 roku w St Gallen (5. miejsce) i w 2015 roku w Tampere (6. lokata) oraz - z Rogalą - w akademickich MŚ 2016 roku w Porto (5. pozycja). W minionym sezonie w kadrze grały: Bugajska, Rogala, Klaudia Dunaj i Anna Jasion.

Wyjaśnienia wymaga oryginalna nazwa klubu. - Multi - gdyż zakładaliśmy, że w klubie będzie wiele sekcji, ale były jeszcze tylko piłka nożna i judo. 75 - bo klub powstał przy Szkole Podstawowej o tym numerze. Killers, czyli zabójczynie - ponieważ dziewczyny były „charakterne”, nieustępliwe, potrafiły ze stanu 0:3 wyciągnąć na 4:3 - tłumaczy prezes Pyjos.

Najważniejsze osiągnięcia klubu: MP seniorek - złoto: 2001, 2003 i 2006, srebro: 2002 i 2007; MP juniorek - złoto: 2003, 2007 i 2010, srebro: 2006, brąz: 2009; MP juniorek młodszych: srebro: 2002 i 2003, brąz: 2006; Międzynarodowe mistrzostwa Łotwy 2001 - brąz, Puchar Europy 2002 w Sztokholmie - ósme miejsce, turniej Czech Open 2003 - czwarta lokata, turniej Prague Games juniorek 2004 i 2005 - brąz i piąte miejsce, Puchar Fat Pipe juniorek w Ostrawie 2006 - złoto, Ostrava Cup kobiet 2015 - piąta lokata.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski