Budynek, w którym pod jednym dachem urzędują straż miejska oraz poradnia psychologiczno-pedagogiczna, od lat popada w ruinę. Co gorsza, może stanowić zagrożenie dla pracujących tam osób, a także petentów. Powód? W ścianach biurowca znajduje się śmiercionośny azbest.
O realnym zagrożeniu przekonuje Ryszard Knapik, którego żona pracowała w tym miejscu przed laty. Kilka lat temu zmarła na międzybłonniaka opłucnej, wywoływanego właśnie przez azbest. Wdowiec pozwał nawet miasto o odszkodowanie za śmierć żony.
Urzędnicy od kilkunastu miesięcy głowili się nad tym, co zrobić z gmachem. W końcu zapadła decyzja o wyburzeniu piętrowego budynku i wybudowaniu w tym samym miejscu zupełnie nowego. - Prace mają rozpocząć się w pierwszym kwartale przyszłego roku - potwierdza Agnieszka Hulska z Wydziału Komunikacji Społecznej UMT.
Tę informację z wielkim zadowoleniem przyjęli tarnowscy strażnicy miejscy, bowiem od lat narzekają na kiepskie warunki pracy. - Budynek rozsypuje się na naszych oczach, a w lecie bardzo szybko się nagrzewa i jest tu niezwykle gorąco - opowiada Krzysztof Tomasik, komendant jednostki.
Mundurowych oraz poradnię jeszcze w tym roku czeka przeprowadzka. Zainstalują się w kamienicy przy ul. Brodzińskiego, w której jeszcze kilka lat temu funkcjonował dom dziecka. Dla strażników będzie to jednak tylko tymczasowe miejsce. Nie wykluczone natomiast, że poradnia pozostanie tam na dłużej.
- Budynek jest wyremontowany, w centrum miasta, z parkingiem. Panują w nim zdecydowanie lepsze warunki, niż te, które poradnia posiada w tej chwili - podkreśla Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.
Strażnicy mają wrócić na Nadbrzeżną po wybudowaniu nowego biurowca. Oprócz komendy urzędować tam ma ponadto miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
- Chcielibyśmy ulokować tam też Centrum Nadzoru Nad Ruchem Drogowym - dodaje Ciepiela. Nad szczegółami tego ostatniego pomysłu na razie się nie chce rozwodzić, ale prawdopodobnie chodzi o skomputeryzowane stanowisko, z którego operator będzie mógł sterować sygnalizacją na skrzyżowaniach w całym mieście.
Koszt robót budowlanych wstępnie szacowany jest na ok. 3,5 mln zł. Dokładna kwota znana będzie po przetargu.
W ostatnich latach, jeszcze przed „azbestową aferą”, magistrat przymierzał się do przeniesienia straży w kilka innych lokalizacji - m.in. do szkoły na os. Legionów czy dawnego biurowca Zakładów Mechanicznych. Nic z tego nie wyszło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?