Niektórzy nauczyciele krytykują wprowadzony system oświaty w świątnickiej gminie. Początkowo władze zdecydowały o zachowaniu sześciu klas we wszystkich pięciu szkołach podstawowych. Natomiast uczniowie klas siódmych i ósmych mieli uczyć się w stolicy gminy w nowo utworzonej Szkole Podstawowej nr 2 przekształconej z gimnazjum.
Na naukę siódmoklasistów w mieście nie zgodziła się społeczność Ochojna. Tam więc władze stworzyły ośmioklasową SP. Uczniowie z pozostałych podstawówek do VII, a później III klasy będą uczęszczać do SP2.
Gimnazjum zostało wyłączone z Zespołu Szkół, w skład którego wchodzi teraz Liceum Ogólnokształcące i Zasadnicza Szkoła Zawodowa. Do wygaszenia będzie funkcjonować w ramach nowej SP2.
Nauczycielom interweniującym w naszej redakcji (chcą zachować anonimowość) nie podoba się to rozwiązanie. Ich zdaniem SP2 powinna należeć do Zespołu Szkół. A w ogóle nie są pewni czy był sens ją tworzyć, gdyż w mieście jest już szkoła podstawowa. Oni zachowaliby etaty w jednej placówce (ZS). Są też przekonani, że nowy system oświaty wdrażano w atmosferze ukrywania, bez konsultacji z dyrektorami szkół.
Witold Słomka, burmistrz Świątnik stanowczo temu zaprzecza. - Były spotkania z dyrektorami. Uczestniczyli też w sesji Rady Miejskiej, która nowy system uchwaliła jednogłośnie. Sami dyrektorzy mówili, że w kierowanych przez nich szkołach nie ma warunków do nauki dla siódmo- i ósmoklasistów. Brakuje w nich pracowni przedmiotowych, a w nowej szkole są nowoczesne, bardzo dobrze wyposażone pracownie. Ponadto powiększenie szkół istniejących o dwa poziomy mogłoby doprowadzić do nauki na dwie zmiany - tłumaczy burmistrz. Podkreśla, że nauczyciele świątnickiego Zespołu Szkół nadal będą pracować w tym samym obiekcie, a uczący w SP2 będą mieć w niej drugi angaż.
- Podjęte decyzje są zgodne z Kartą Nauczyciela. Zrobiliśmy wszystko, by wszyscy znaleźli zatrudnienie w nowym systemie - dodaje gospodarz gminy. Odnosi się też do zarzutu nauczycieli o bezkonkursowym powołaniu pełniącego obowiązki dyrektora nowej SP2. Został nim Wojciech Prusarczyk, do tej pory wicedyrektor w ZS.
- Teraz jest zbyt mało czasu na procedurę konkursową. Powołałem go na dziesięć miesięcy, by już rozpoczął organizowanie szkoły i przygotowywał ją do przyjęcia uczniów. Po tym czasie konkurs zostanie ogłoszony - zapowiada burmistrz.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Chciałbym uzależnić dzieci od czytania
Źródło: AIP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?