Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Schronienie dla osób dotkniętych przemocą

Anna Agaciak
Anna Agaciak
Monika Doroszkiewicz w nowohuckim ośrodku
Monika Doroszkiewicz w nowohuckim ośrodku fot. Joanna Urbaniec
Fundacja Głos Serca otwiera w Nowej Hucie Centrum Pozytywnego Wsparcia. Pomoc otrzymają tam m.in. matki z dziećmi, uciekające przed agresorami

Choć ośrodek zostanie otwarty dopiero w piątek, to telefon do jego założycielki Moniki Doroszkiewicz, dzwoni niemal bez przerwy. - Dzwonią np. kobiety z tzw. dobrych, bogatych domów, w których żona nie musi pracować, ale żyje w piekle - opowiada pani Monika. - Trwa jednak w toksycznym, przemocowym związku, gdyż wie, że jeśli odejdzie, będzie bez grosza, a chce ratować siebie i dzieci.

Między innymi takie osoby z całej Polski będą mogły liczyć na wsparcie otwieranej w Krakowie placówki. - Nie proponujemy tylko przechowalni w hotelu interwencyjnym, ale cały pakiet pomocy. Może uda się też naprawić relacje rodzinne - mówi szefowa Fundacji.

Ośrodek będzie udzielał indywidualnego wsparcia psychologicznego, prawnego, terapeutycznego.

- Naszym zamiarem nie jest przejmowanie na siebie problemów podopiecznych, ale chcemy wielopłaszczyznowo wspierać je w osiągnięciu założonego celu - dodaje Ewa Wiśniewska-Sobel z kancelarii mediacyjnej, która będzie współpracować z ośrodkiem.

Inicjatorki powstania ośrodka zaznaczają, że jest to miejsce, które będzie pomagało osobom dotkniętym przemocą fizyczną, psychiczną, ekonomiczną czy seksualną, a nawet ofiarom stalkingu. Muszą być to jednak osoby gotowe na zmiany i na pracę nad sobą. Zgłaszający się do ośrodka będą rozmawiać przed przyjęciem m.in. z terapeutami, psychologami. Jeśli będą gotowi podpisać tzw. kontrakt, w którym zobowiążą się do pracy nad sobą, otrzymają pomoc. Wtedy fundacja z terapeutami opracuje dla każdego podopiecznego indywidualną strategię wychodzenia z kryzysu. Ten proces może trwać nawet kilka miesięcy. Fundacja liczy, że kobiety, które otrzymają pomoc, w przyszłości będą wspierać ośrodek.

Placówka powstała w bloku mieszkalnym. Zajęła pomieszczenia opuszczone przez bank. Po remoncie udało się tu stworzyć 17 pokoi mieszkalnych, kuchnie, jadalnie, łazienki, pralnie oraz sale i gabinety terapeutyczne. Każde pomieszczenie jest inne. Starano się stworzyć przyjemny klimat, żeby osoby, które tutaj trafią, dobrze się poczuły i szybko odzyskały komfort psychiczny.

Wszystkie pomieszczenia zostały zmodernizowane i wyposażone przez krakowskich przedsiębiorców, którzy związali się z Ambasadą Współpracy (to kolejny projekt realizowany przez Fundację Głos Serca). - Chcę im podziękować w czasie Balu Dobroczynności w najbliższy piątek, który odbędzie się w Dworku Białoprądnickim. To też będzie okazja do zainaugurowania działalności ośrodka - dodaje pani Monika.

Beata Kulig-Gołąbek z Ambasady Współpracy zaprasza na bal krakowian. - Są jeszcze wolne miejsca, cały dochód przeznaczamy na Centrum Pozytywnego Wsparcia - zaznacza.

Oprócz wielu konkursów, nagród i aukcji unikatowych przedmiotów, atrakcją balu będzie muzyka na żywo i znakomite menu. Zaproszenia można uzyskać u prezes Fundacji - Moniki Doroszkiewicz, tel.: 797-371-656.

Koszt cegiełki/zaproszenia: 1 osoba -180 zł, para - 350 zł. Można też ośrodek wesprzeć, dokonując wpłaty na konto Fundacji Głos Serca: PKO Bank Polski S.A nr: 56 1020 2906 0000 1102 0332 3516 z dopiskiem Centrum Pozytywnego Wsparcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski