Roszady we władzach powiatu krakowskiego

Do późnych godzin wieczornych trwała w środę sesja Rady Powiatu Krakowskiego. Były wybory władz powiatu po rezygnacji Józefa Krzyworzeki, dotychczasowego starosty z Porozumienia Podkrakowskiego.

Krzyworzeka skazany we wrześniu wyrokiem Sądu Okręgowego w Krakowie odpowiedział w ten sposób za działania z czasów, gdy był wójtem Zabierzowa. Sąd uznał go winnym nieprawidłowego nienaliczania i umarzania podatków od nieruchomości firmie Kraków Business Park za lata 1997-2004. Jak wyliczył prokurator gmina straciła ponad 400 tys. zł.

Na tym nie koniec, bo Krzyworzeka zataił też dwukrotnie zarobki (około 20 tys. zł) w spółce Creation powiązanej z Kraków Business Park. Były starosta ma zasądzone dwa lata więzienia w trzyletniej próbie oraz karę grzywny 40 tys. zł, a wraz z kosztami sądowymi 58 tys. zł. Do tej kary jest też zakaz pełnienie funkcji publicznych na trzy lata.

- Jestem wdzięczny losowi, że mnie rzucił do samorządu. Nie ma takich kosztów, których nie rekompensowała mi praca zarówno w gminie, jak i powiecie. Samorząd to moje hobby. Żartowałem, że realizuję swoją pasję, za która mi jeszcze płacą - mówi Józef Krzyworzeka.

- Teraz skorzystałem z możliwości przejścia na emeryturę od 1 października. Na razie jest to emerytura zaliczkowa i zawieszona, bo jeszcze zamykam pewne etapy życia zawodowego, ale po to, żeby rozpocząć nowe - dodaje były szef powiatu.

W powiecie krakowskim rządzi koalicja PiS i Porozumienie Podkrakowskie. Od września mówiło się, że kandydatem na starostę będzie dotychczasowy wicestarosta Wojciech Pałka z PiS. I tak się stało.

Niektórzy twierdzili, że kontrkandydatem może być Tadeusz Nabagło z Porozumienia Podkrakowskiego, który dotąd był przewodniczącym Rady Powiatu lecz koalicjanci dogadali się przed wyborem i jego kandydatury na starostę nie zgłaszano. Tymczasem niespodziewanie kandydata Jerzego Leszka Batkę (byłego burmistrza Świątnik Górnych) wystawił opozycyjny klub PSL.

Zrobiło się nerwowo. Zwycięzca musiał otrzymać bezwzględną liczbę głosów ustawowego składu rady. W przypadku powiatu krakowskiego jest to 15 z 29 radnych. Do tego Józef Krzworzeka, który oprócz stanowiska starosty był też radnym, na sesji wyborczej już nie głosował. Jak powiedział był tylko gościem.

- Wprawdzie mój mandat nie został jeszcze wygaszony i z tego tytułu mógłbym głosować. Jednak ze względu na wyrok są wątpliwości, bo mógłbym narazić się na zarzut, że nie respektuję postanowień sądu. Dlatego nie biorę udziału w głosowaniu - stwierdził.

To uszczupliło jeszcze głosy koalicji. PiS ma w radzie powiatu 9 mandatów i jedną osobę Marka Piekarę, który przeszedł niedawno z klubu PSL. Porozumienie Podkrakowskie bez Krzyworzeki dało pięć głosów. Razem to 15, niezbędne minimum do wyboru starosty.

A największy klub opozycyjny PSL ma 10 mandatów, do tego współtworzące opozycję PO trzy mandaty. I tak rozłożyły się głosy. 15 osób z koalicji głosowało na Wojciecha Pałkę, a 13 z opozycji na Jerzego Leszka Batkę.

- Po raz pierwszy kandydowałem na stanowisko starosty. Wybór to dla mnie zaszczyt, a zarazem odpowiedzialność. Deklaruję pełną współpracę z radnymi ze wszystkich klubów - mówił po wyborze nowy starosta Wojciech Pałka.

Na wicestarostę zgłosił Tadeusza Nabagłę, dotychczasowego przewodniczącego Rady Powiatu. Gdy Nabagło został wybrany (z poparciem 20 osób), to złożył rezygnację z funkcji przewodniczącego. Powstał wakat. Wówczas program sesji poszerzono o wybór nowego przewodniczącego.

W szranki stanęły dwie osoby. Kandydatem koalicji była Alicja Wójcik z Porozumienia Podkrakowskiego, dotychczas pełniąca rolę członka Zarządu Powiatu. A opozycja zgłosiła Wojciecha Bosaka z PO. Tajne głosowanie znów zakończyło się klasycznym wynikiem 15 dla Alicji Wójcik i 13 dla Bosaka.

- Pracuję trzy kadencje w samorządzie najpierw jako radna w gminie Zabierzów, teraz w powiecie. Jestem osobą otwartą, skorą do rozmów, umiem słuchać i wyciągać wnioski. Chcę współpracować z całą radą - deklarowała nowa przewodnicząca. Zajmując nowe stanowisko zwolniła miejsce w Zarządzie Powiatu, który wraz z rezygnacją starosty został rozwiązany.

Nowy skład zarządu zaproponował świeżo wybrany starosta Pałka. On sam i wicestarosta Nabagło automatycznie wchodzą do tego gremium, a kolejnymi członkami zostali: etatowym Arkadiusz Wrzoszczyk, na którego głosowało 26 osób (wszyscy obecni na sali); Wanda Kułaj, która poparło 19 radnych przy 7 przeciwnych; Janina Grela z 17 głosami za i 9 przeciw.

Autorka: Barbara Ciryt