Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice stanęli w obronie dyrektorki przedszkola

Agnieszka Maj
Agnieszka Maj
Rodzice walczą o pozostanie dyr. Teresy Sternal (na mniejszym zdjęciu)
Rodzice walczą o pozostanie dyr. Teresy Sternal (na mniejszym zdjęciu) Fot. archiwum
Edukacja. Według radnej PO Teodozji Maliszewskiej zamieszanie w sprawie dyrektorki Przedszkola nr 10 to kolejny przykład szukania przez urzędników stanowisk dla znajomych.

Rodzice dzieci z Przedszkola nr 10 przy ul. Strąkowej walczą o to, aby dyrektor tej placówki Teresa Sternal pozostała na swoim stanowisku.

Kilka dni temu dowiedzieli się, że dziś na posiedzeniu rady pedagogicznej przedszkola ma zostać przedstawiona inna kandydatka na dyrektorkę. - Co się stało, że wzorowy nauczyciel i dyrektor nagle przestaje być potrzebny i zostaje potraktowany lekceważąco? Jesteśmy zbulwersowani tą sytuacją - mówi Katarzyna Potępa z rady rodziców.

Konkurs na stanowisko dyrektora Przedszkola nr 10 odbył się na początku lutego. Jedyną kandydatką była Teresa Sternal. Nie został rozstrzygnięty, ponieważ obecna dyrektor nie zdobyła poparcia większości członków komisji konkursowej. Głosowanie było tajne, ale rodzice przypuszczają, że przeciwko obecnej dyrektor zagłosowali urzędnicy magistratu i kuratorium.

W tej sytuacji rodzice zwrócili się do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, aby mimo tego powierzył stanowisko dyrektora Teresie Sternal, ponieważ prawo na to pozwala. Prezydent ma jednak inną kandydatkę. To Beata Tokarz, nauczycielka w jednym z krakowskich samorządowych przedszkoli.

Rodzice nie zgadzają się na odejście obecnej dyrektorki. Okleili przedszkole transparentami z hasłami: „Stoimy murem za Panią Dyrektor”, „Tak się nie robi! Żądamy jasnych reguł wyboru na stanowisko dyrektora”, „My też mamy coś do powiedzenia! - Rodzice”.

Napisali także kolejne pismo do prezydenta Jacka Majchrowskiego. Przypominają w nim, że Teresa Sternal w tym roku otrzymała najwyższą ocenę za swoją pracę wystawioną przez kuratorium, a także ocenę wyróżniającą od urzędników magistratu. Kontrola finansowa placówki wypadła bez zarzutu.

- Nie miałam z nikim zatargu, nie było nam mnie skarg. Ciężko pracowałam przez 15 lat na tym stanowisku, a teraz czuję się, jakby ktoś mi wymierzył policzek - mówi Teresa Sternal. Do odejścia na emeryturę brakuje jej roku.

Pisma z poparciem dla Teresy Sternal wystosowali do prezydenta Krakowa także nauczyciele wychowania przedszkolnego oraz przedstawiciele Rady Dzielnicy VIII. - Ostateczna decyzja w sprawie powierzenia stanowiska dyrektora zostanie podjęta przez prezydenta po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej - mówi Jan Machowski z biura prasowego Urzędu Miasta.

Teodozja Maliszewska, radna PO, zauważa jednak, że w tej sprawie prezydent nie może sam zadecydować. - Musi zapytać o opinię panią kurator. Nie znam doświadczenia pani Tokarz, ale wiem, że jest przyjaciółką pani kurator - mówi radna Maliszewska.

Zapytaliśmy Barbarę Nowak, kurator oświaty czy to prawda.- Beatę Tokarz poznałam przy okrągłym stole w 2012 roku. Zgodnie z rozumieniem słowa przyjaźń przez radną Maliszewską, pani Tokarz jest taką samą moją przyjaciółką jak pani Teodozja Maliszewska - odpowiedziała Barbara Nowak.

Według radnej Maliszewskiej sprawa dyrektor Sternal do kolejny przypadek szukania stanowisk dla swoich. - Pani kurator wcześniej - jako radna PiS - krytykowała takie działania, teraz robi to samo - uważa radna Maliszewska.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 12. Zróbże, idźże, weźże

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski