Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiaty: monachijski, krakowski, i wielicki tworzą klimat dla biznesu

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Pod Krakowem najwięcej nowych domów powstaje tam, gdzie podatki są najwyższe.
Pod Krakowem najwięcej nowych domów powstaje tam, gdzie podatki są najwyższe. Fot. Barbara Ciryt
Współpraca. Podkrakowscy samorządowcy otwierają nowy rozdział kontaktów z zaprzyjaźnionym niemieckim landem - Bawarią.

Dotąd kontakty powiatu krakowskiego z partnerami z Niemiec ograniczały się do wymiany doświadczeń administracji samorządowej, współpracy organizacji społecznych i zespołów kulturalnych. Teraz ma się to zmienić. Do współpracy są zaproszeni przedsiębiorcy; władze szukają sposobów na pozyskanie zagranicznych inwestorów, chcą pomagać w nawiązaniu kontaktów przedsiębiorców z powiatu krakowskiego i partnerskiego powiatu wielickiego z przedsiębiorcami z Niemiec. Na wczorajsze forum samorządowo-biznesowe na zaproszenie przyjechali m.in. przedstawiciele „Invest in Bavaria”, organizacji niemieckiej wspierającej firmy.

- Postanowiliśmy rozszerzyć współpracę partnerską z powiatem monachijskim i zaprosić do niej przedsiębiorców - mówi Józef Krzyworzeka, starosta krakowski. Wczorajsze forum i nowe kierunki współpracy według starosty mają dać szanse rozwoju dla powiatu krakowskiego, wielickiego oraz gmin i zakładów tutaj zlokalizowanych.

- Przyjazd partnerów biznesowych z Niemiec może dać impuls do rozwoju gospodarczego powiatu. Jesteśmy otwarci na inwestorów, mamy na swoim terenie obszary gospodarcze, specjalne strefy ekonomiczne, które mogą przyciągnąć zagranicznych partnerów w biznesie. Gdyby firmy niemieckie zaczęły współpracę z polskimi, skorzystaliby przedsiębiorcy, powstawałyby miejsca pracy, na rozwoju zyskałyby gminy i powiat - mówi Krzyworzeka. Chciał, by na forum zaprezentowały się polskie firmy i samorządy pokazały możliwości współpracy.

Na wczorajsze forum samorządowo-biznesowe przyjechali m.in. Patricia Callies, zastępca kierownika „Invest in Bavaria”, instytucji niemieckiej wspierającej firmy. Opowiadała o polityce klastrowej w Bawarii, o tworzeniu sieci instytucji i zakładów w celu wspierania nauki i obszaru usług. - Bawaria jest jednym z najbardziej innowacyjnych regionów w Europie - mówiła Patricia Callies. Informowała o tym, jakiego wsparcia mogą oczekiwać początkujący przedsiębiorcy, o wielu formach pomocy finansowej i doradczej, którą startującym na rynku firmom oferuje państwo, klastry i wielkie koncerny.

Tymczasem Polacy zachęcali Niemców do współpracy prezentując Krakowski Park Technologiczny. Jego wiceprezes Małgorzata Popławska mówiła o ulgach podatkowych w specjalnych strefach ekonomicznych. W ramach małopolskiej SSE w powiecie krakowskim są trzy podstrefy ekonomiczne w Skawinie, Słomnikach i Zabierzowie. Jest też strefa Niepołomice.

Tymczasem polscy przedsiębiorcy opowiadali o swoich, firmach, izbach gospodarczych oraz początkach działalności. Jerzy Wodnicki, przedstawiciel Podkrakowskiej Izby Gospodarczej z uwagą słuchał informacji o pomocy niemieckiego państwa dla początkujących przedsiębiorców.

- My z trudem i niewielkim własnym kapitałem rozwijaliśmy swoje firmy. Marzymy o klastrach, ale wątpię czy umielibyśmy w ich ramach współpracować. Do wielu rzeczy podchodzimy ostrożnie, choć musimy się szybko uczyć, by w wyposażeniu zakładów, produkcji, działalności dorównać zachodniej konkurencji - zaznacza.

Kazimierz czekaj, prezes Jurajskiej Izby Gospodarczej, uważa, że polscy przedsiębiorcy sprostają każdemu wyzwaniu. - Gdy w latach 90-tych rozpoczynaliśmy działalność jako przedsiębiorcy i braliśmy kredyty, to odsetki w skali miesiąca sięgały 72 proc. A mimo to utrzymaliśmy zakłady. Po 50 - latach komunizmu start mieliśmy bardzo trudny. Dotychczas w Polsce w przeciwieństwie do Niemiec przedsiębiorcy nie są partnerami dla samorządu. Wielu traktuje nas jak kapitalistów, ale to jeszcze pół biedy, inni uważają nas za złodziei lub darmozjadów - mówił Czekaj.

Co zagranicznym inwwestorom oferują gminy?

Cztery podkrakowskie gminy zostały zaproszone do zaprezentowania swoich walorów i terenów inwestycyjnych na polsko-niemieckim forum samorządów i przedsiębiorców. Wybrano gminy, które mają nowe strefy i nowe wyzwania związane z ich zasiedleniem.

Zabierzów

a Bartłomiej Stawarz, wicewójt gminy Zabierzów prezentował film o terenach dla przedsiębiorców. - Naszą najatrakcyjniejszą ofertą jest teren inwestycyjny wokół Rynku w Zabierzowie. Powstał nowy ratusz i płyta rynku, do zagospodarowania są sąsiednie działki. To bardzo atrakcyjna oferta - intratna nie tylko w skali Małopolski, ale całego kraju, bo gdzie przedsiębiorcy mają okazję kupić teren pod budowę zakładów usługowych sklepów, biur przy samym Rynku? My dajemy możliwość zainwestowania w samym centrum gminy - mówił. Gmina oczekuje przy Rynku obiektów co najmniej trzykondygnacyjnych, gdzie mieściłyby się sklepy, lokale gastronomiczne, usługowe jak fryzjer, biura ubezpieczeniowe, banki. - Drugą naszą ofertą jest teren inwestycyjny w Rudawie. To miejsce przy drodze krajowej pod usługi komercyjne z dopuszczeniem produkcji. Bierzemy pod uwagę lokalizację firm zagranicznych - dodaje wicewójt Stawarz.

Skała

a Dorota Buczek, kierownik Biura strategii, Rozwoju i promocji gminy Skała podkreślała atuty gminy. - Jest mała, z dużą ilością zabytków, ciekawych miejsc, ładnie położona, dobrze skomunikowana. Ze względu na Ojcowski Park Narodowy, który przyciąga turystów, ale i wymaga troski o środowisko mamy także możliwość zaoferowania terenów pod inwestycje - mówiła Dorota Buczek. Promowała także nową strefę gospodarczą, w której sprzedano już trzy działki, a dziesięć jest wciąż do zagospodarowania. - Przedsiębiorczość chcemy rozwijać także na terenach przy planowanej obwodnicy miasta. Tutaj także będą tereny do zainwestowania - zaznaczyła.

Skawina

a Tomasz Ożóg, wiceburmistrz gminy Skawina promował trzy największe tereny inwestycyjne w gminie Skawina: Strefę Aktywności Gospodarczej, Skawiński Obszar Gospodarczy oraz tereny po byłej hucie aluminium. Łącznie obejmują ponad 300 hektarów. - Wiele udało się zrobić w zakresie zagospodarowania tych obszarów. Osiedliło się na nich kilkadziesiąt zakładów. Łącznie na tych obszarach jest 14 tys. miejsc pracy - wylicza Tomasz Ożóg. Podczas prezentacji swojej gminy na forum podkreślał, że samorząd zainwestował w wiele udogodnień dla przedsiębiorców. Wciąż rozwija strefę w kierunku Tyńca przy nowej obwodnicy. - Przed nami jeszcze wyzwanie związane z odtworzeniem dróg oraz odbudową infrastruktury wodno-kanalizacyjnej na terenach po hucie aluminium. Potrzebujemy na to ponad 14 mln zł. Będziemy wnioskować o pieniądze unijne, żeby poprawić warunki działania firm w tym miejscu - mówi.

Słomniki

a Michał Chwastek, wiceburmistrz gminy Słomniki wskazywał na atrakcyjne położenie swojej gminy i możliwości inwestycyjne na jej terenie. - Mamy dobry rynek pracy, atrakcyjne położenie przy drodze krajowej oraz dobrą komunikację z aglomeracją krakowską. A do tego sporo terenów do zainwestowania w około 50 hektarową strefę w Wężerowie - mówi Michał Chwastek. Proponował miejsce w niej mimo, że gmina nie jest właścicielem tych terenów, ale Rolnicza Spółdzielnia w Czechach, która oferuje je do zainwestowania przez firmy. Część swojej prezentacji Słomniki poświęciły na pokazanie dwóch dużych zakładów Amplus i Mostostal Kraty, które już osiedliły się na słomnickim obszarze gospodarczym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski