Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat myślenicki. Postawił na morderczy sport

Andrzej Domagalski
Na trasie walczyć trzeba z wodą, ogniem, błotem, zasiekami i samym sobą.
Na trasie walczyć trzeba z wodą, ogniem, błotem, zasiekami i samym sobą. fot. Archiwum prywatne
Wyzwania. Sebastian Kasprzyk ze Stojowic kocha ekstremalne przeżycia. Początkowo pasjonował się biegami przełajowymi, a w rodzinie upatrywano w nim przyszłego futbolistę, ale wybrał sport bardziej wszechstronny.

W Orle Nowa Wieś, przez 8 lat Sebastian grał na obronie, a potem przeszedł do Iskry Brzączowice. Teraz jest czołowym w kraju specjalistą w biegach przeszkodowych i jako reprezentant Polski wystartuje latem w mistrzostwach Europy w Holandii i październikowym światowym czempionacie w Kanadzie.

20-letni Sebastian, mieszkający w Stojowicach, ponad 2 lata temu wybrał cieszącą się rosnącą popularnością dyscyplinę sportową: biegi przez przeszkody oraz górskie, z mocnym akcentem na te pierwsze. Przez chwilę myślał nawet o triathlonie, ale z tej myśli pod koniec nauki w Technikum Budowlanym w ZS im. Tischnera w Dobczycach zrezygnował.

- Słabo pływam - wyjaśnia - postanowiłem w końcu spróbować sił w ekstremalnych biegach. Jestem wysportowany, wygrywałem z reguły szkolne biegi. Zadebiutowałem w Myślenicach w maju 2015 r. w Runmageddonie na dystansie 6 km, zajmując w gronie ponad 1300 startujących 62 miejsce.

Debiut był obiecujący

Te zawody utwierdziły go w przekonaniu, iż biegi przeszkodowe staną się jego pasją. Wtedy to narzucił sobie ostry reżim treningowy. Pracując fizycznie w firmie Edi-Met w Sieprawiu, Sebastian Kasprzyk dwukrotnie dziennie trenuje, w świątek i piątek. Rano mniej więcej godzinny trening siłowy koło domu. - Mam do swej dyspozycji taką małą siłownię na polu - wyjaśnia - Tata, grający kiedyś w piłkę nożną w Młodości Stojowice, a dziś mający firmę budowlaną, bardzo mi pomaga, mam więc mały tor przeszkód, są liny, są drążki. Po popołudniu zaś, już po pracy, mam z kolei 2-godzinny trening biegowy, najczęściej w lesie w Kornatce, na Chełmie i Uklejnie. Pokonuję wówczas 10-12 km. Moi rodzice mocno mnie wspierają, podobnie jak i sympatia Natalia, która nawet myśli o bieganiu.

Piekielnie trudny bieg

Runmageddon to najbardziej ekstremalny cykl biegów przeszkodowych w Europie, gwarantujący niezwykłe doznania i przeżycia w ogniu, lodzie, wodzie, błocie, na linach, pod zasiekami i na dziesiątkach innych nieoczekiwanych przeszkód. Miłośnicy zmagań rywalizują na dystansach: 6 km - rekrut, 12 km - classic, 22 km - hardcore, 44 km - ultra, a dystans 3 km - intro - jest swoistym wprowadzeniem adepta w przyszłe „piekło”.

W zawodach organizowanych Polsce w ub. roku w 9 miastach wzięło udział 36 tys.uczestników, ponad dwukrotnie więcej niż w 2016.Biegi na stadionie, na ulicy tracą na wartości, adrenalinę dają bowiem biegi z cyklu Runmageddon, jak chociażby te, odbywające się w Myślenicach, ściągające na nader trudną trasę tysiące miłośników.

Uczestnicy musieli tutaj pokonać m.in. rwący Kobyli Potok, zbocze góry Chełm, nurt Raby i na zmianę skały, zarośla, piaszczysto-błotniste tereny, a wśród przygotowanych przeszkód m.in. 60-metrową ślizgawkę, linę rozciągniętą pomiędzy dwoma brzegami Raby, zasieki, rury, rowy, ściany, drabinki, bagna i wiele innych. Sebastian Kasprzyk w ubiegłorocznych zawodach, został okrzyknięty rewelacją zmagań. Na dystansie 12 km (1300 biegaczy) zajął 5 miejsce, zaś kilka godzin później w nocnym rekrucie dotarł na metę jako drugi, tracąc zaledwie 6 sekund do zwycięzcy. Sebastian Kasprzyk, popularny w środowisku „Złoty” od dwóch lat jest strażakiem w jednostce OSP w Dobczycach, co także jest niezłym treningiem- Ubiegłoroczne mistrzostwa w Poznaniu to mój ogromny sukces - mówi biegacz - napędzający mnie do dalszej wytężonej pracy. Bo przecież jestem młodym zawodnikiem, nabieram dopiero doświadczenia.

Mierzy siły na zamiary

Reprezentujący barwy xRunners Team Polska od jesieni ub. roku wspiera Dobczycki Klubu Biegacza, Sebastian Kasprzyk (185 cm i 68 kg), makonkretne plany na ten rok: - Chcę jak najlepiej wypaść jako reprezentant kraju w mistrzostwach kontynentu i globu, to po pierwsze. Chciałbym znaleźć się w dziesiątce najlepszych w kategorii wiekowej 18-24 lata, a w mistrzostwach świata zameldować się w gronie 50. najlepszych. W krajowym zaś czempionacie chcę znaleźć się w strefie medalowej, a także poprawić wynik w biegu ultra i pokazać z jak najlepszej strony w majowym festiwalu Runmageddon w Myślenicach.

Największe sukcesy
Na mistrostwach kraju w Poznaniu reprezentujący barwy xRunners Team Polska biegacz uplasował się indywidualnie na 4. miejscu na dystansie 10 km, (2 miejsce drużynowo), a w dzień wcześniej w rekrucie zajął 2 miejsce indywidualnie.

W myślenickim biegu z cyklu Runmageddon, na dystansie 12 km (1300 biegaczy) zajął piąte miejsce, zaś kilka godzin później w nocnym rekrucie dotarł na metę jako drugi, tracąc zaledwie 6 sekund do zwycięzcy. W październiku w XRUN w Kornatce na dystansie 16 km zajął trzecią lokatę, podobnie jak w Ultra Trail na Kudłaczach.

Był najlepszyna poligonie wojskowym na Pasterniku w Krakowie w Commando Race na 6 km. W tym roku ma już za sobą pierwsze starty w Runmageddonie w Ełku w wersji zimowej. W classicu był 13., a w nocnym rekrucie 6.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski