Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomysł na kopiec Esterki XXI wieku

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Łukasz Mańczyk stara się o upamiętnienie kopca, powrót legendy
Łukasz Mańczyk stara się o upamiętnienie kopca, powrót legendy Anna Kaczmarz
Inicjatywy. - Chodzi o utrwalenie pamięci o tym kopcu i przypomnienie jego tajemnicy, bo jest kilka koncepcji, czym mógł być - mówi Łukasz Mańczyk, radny dzielnicy V Krowodrza.

Kilkumetrowy, miał powstać w XIV wieku, według legendy został usypany z rozkazu Kazimierza Wielkiego na cześć jego żydowskiej kochanki. To kopiec Esterki - niegdyś element ogrodów królewskich wokół pałacu w Łobzowie, już jednak nieistniejący, zniszczony około połowy XX w. Właśnie powrócił pomysł, by - chociaż symbolicznie - znów się tu znalazł.

- Nie ma dzisiaj warunków do jego odtworzenia w skali 1:1. Ale można upamiętnić kopiec, np. poprzez nieduży nasyp, trójwymiarową animację, nocną instalację świetlną, wystawę dawnych jego widoków czy wydarzenie kulturalne - wymienia Łukasz Mańczyk, radny dzielnicy V Krowodrza, który występuje z taką inicjatywą.

Upamiętnienie, nie usypanie

Nie pierwszy raz pojawia się koncepcja powrotu kopca do ogrodów królewskich. Dwa lata temu apelował o to radny „piątki” Piotr Klimowicz. - Kopiec stał w północnej części obecnej bieżni wokół boiska. Proponuję, by odtworzyć go kilka metrów dalej, na wale ziemnym okalającym stadion, obok tunelu wyjścia z szatni - mówił. Radni Dzielnicy V przyjęli wówczas uchwałę, w której postulowali odbudowę kopca.

Radny Łukasz Mańczyk z kolei w ostatnim czasie podjął rozmowy w sprawie kopca. Znalazł entuzjastów jego upamiętnienia, ale też ustalił, że rekonstrukcja jest wykluczona, kolidowałaby bowiem z planami gospodarza terenu - Wojskowego Klubu Sportowego Wawel.

- Jesteśmy za tym, żeby np. przedstawić jego historię w formie grafik umieszczonych na betonowym płocie między Politechniką a WKS Wawel. Mogłaby też powstać symboliczna miniatura kopca w nowo utworzonym parku na naszym terenie. Natomiast na pewno nie ma mowy o przywracaniu kopca w jego historycznym miejscu - mówi Piotr Ludwig, prezes WKS Wawel.

W planach klubu jest dalsza rozbudowa stadionu, tak by spełniał wymogi obiektu przeznaczonego do organizacji zawodów międzynarodowych i rozgrywania co najmniej mistrzostw Polski. Usypanie repliki kopca zablokowałoby te plany. - Gdy taki kopiec powstanie, nie można go już przesunąć. Na pełnowymiarową kopię kopca Esterki na terenie klubu nie ma miejsca, zwłaszcza że za kilka lat może się okazać, że chcielibyśmy przeprowadzać nowe inwestycje, rozbudowywać obiekt - mówi prezes Ludwig.

Konkurs na koncepcję dla legendy

Za upamiętnieniem kopca Esterki są przedstawiciele wydziałów Politechniki Krakowskiej, które mieszczą się w pałacu w Łobzowie. Są gotowi przeprowadzić wspólnie ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich konkurs na koncepcję.

- Chodzi o utrwalenie pamięci o tym kopcu i przypomnienie jego tajemnicy. Bo jest kilka koncepcji, czym mógł być: kopcem ukochanej króla, prasłowiańskim grobowcem, fragmentem obiektu warownego albo wzgórzem widokowym - przypomina Mańczyk.

Projekt rozpisania konkursu na koncepcję Kopca Esterki XXI wieku, czyli upamiętnienie obiektu, który zniknął z pejzażu Łobzowa, walczył o głosy krakowian w tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego. Jutro okaże się, czy został wybrany.

Zobacz też: Festiwal Teatrów Ulicznych w Krakowie

Autor: Anna Kaczmarz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pomysł na kopiec Esterki XXI wieku - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski