Podczas wczorajszej sesji nie doszło jednak do głosowania w sprawie odwołania Bogusława Kośmidera. Z porządku obrad zdjęli ten punkt radni PiS, którzy sami domagali się zmiany w fotelu przewodniczącego. Powodem był jego styl prowadzenia obrad RMK, zwłaszcza podczas dodatkowej sesji 14 grudnia w sprawie reformy edukacji.
- Rozpoczęliśmy rozmowy o szerszych zmianach w prezydium rady, w tym dotyczących wiceprzewodniczących - poinformował Pietrus. Impulsem ma być prawdopodobna rezygnacja z mandatu radnego przez Marka Lasotę, który typowany jest na nowego dyrektora Muzeum Armii Krajowej w Krakowie. To jeden z trzech wiceprzewodniczących RMK, poza Dominikiem Jaśkowcem (PO) i Sławomirem Pietrzykiem z prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków.
Zdaniem Pietrusa przez taki układ sił nie ma równowagi między dwoma największymi klubami w prezydium Rady Miasta - PO jest według niego lepiej reprezentowana (ma dwóch przedstawicieli w prezydium, a pozostałe kluby po jednym). Jednocześnie PiS podtrzymuje chęć odwołania Kośmidera. - Może być to ktoś inny z PO - dodał Pietrus.
Sam zainteresowany wycofanie punktu o głosowaniu upatruje w słabości PiS-u. - Po emocjonalnym wybuchu na sesji w sprawie edukacji właściwie nie wiedzieli, co dalej zrobić z tym wnioskiem - ocenił Bogusław Kośmider. Podkreślił, że nic nie wie o negocjacjach w sprawie zmian w prezydium.
- To my jesteśmy w koalicji z prezydentem i jest ona przez nas poważnie traktowana, jak pokazało głosowanie budżetowe. Jednocześnie nie wykluczył zmian personalnych w prezydium. W podobnym tonie wypowiedział się też Rafał Komarewicz z klubu prezydenckiego: - Przewodniczący Pietrus mówił mi, że ma plan zmian, ale nie zdradził szczegółów. Komarewicz potwierdza też, że fotel przewodniczącego, zgodnie z umową koalicyjną, nadal obsadza PO.
Zastrzeżenia do pracy Kośmidera mają jednak nie tylko niektórzy radni, ale i małopolska kurator oświaty Barbara Nowak, która skierowała do Komisji Dyscyplinarnej RMK zawiadomienie o naruszeniu przez niego zasad etycznych związanych z mandatem radnego.
Kośmider miał się tego dopuścić , wydając kancelarii RMK polecenie rozesłania projektu rezolucji PO w sprawie reformy edukacji do dyrektorów krakowskich szkół. „To bezprawne wpływanie na przebieg prac Rady Miasta przez mobilizowanie społeczności szkolnej do jednostronnego zaangażowania się po stronie przeciwników reformy edukacji” - napisała w zawiadomieniu Barbara Nowak. Jednak Komisja Dyscyplinarna może w ogóle się nie zająć tą skargą. Zgodnie ze statutem RMK takie pismo mają prawo składać tylko radni, a obecna kurator oświaty (była radna) już złożyła swój mandat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?