Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orbita Bukowno mistrzem Zagłębia

Pawel Panus
Pawel Panus
Zwycięska drużyna Orbity Bukowno
Zwycięska drużyna Orbity Bukowno archiwum klubu
Orbita Bukowno, drużyna z rocznika 2005, została halowym mistrzem Podokręgu Sosnowiec. Najlepszym piłkarzem turnieju rozgrywanego w hali AKS-u Niwka został wybrany obrońca Orbity Franciszek Sierka, a królem strzelców został jej napastnik Adrian Iwański. W nagrodę za mistrzostwo Zagłębia Orbita reprezentować będzie Podokręg Sosnowiec w halowych mistrzostwach Śląska.

W turnieju wzięło udział 9 drużyn, podzielonych drogą losowania na trzy grupy po trzy zespoły. Tylko ich mistrzowie przechodzili do fazy finałowej, mogąc dalej liczyć na końcowy triumf. Orbita trafiła do grupy C, w której nie napotkała większych przeszkód w drodze po końcowy triumf. Dwie wygrane po 3:0 z ZEW-em Kazimierz i KS Mydlice dały jej pewną przepustkę do finałów. Tu czekały już Sarmacja Będzin i główny faworyt mistrzostw Zagłębie Sosnowiec.

Finały rozpoczęły się od remisowego 1:1 pojedynku Sarmacji z Zagłębiem, co na pewno dla Orbity było rozstrzygnięciem korzystnym. Trzeba było jednak ten korzystny układ umieć zdyskontować na parkiecie. Okazało się to dla drużyny z Bukowna zdumiewająco łatwe. W meczu z Zagłębiem Orbita od początku narzuciła swoje warunki i zupełnie zaskoczyła faworyzowanego rywala. Było już 4:0 i dopiero tuż przed końcową syreną Zagłębie zdobyło honorowego gola.

Wynik meczu z Zagłębiem oznaczał, że w spotkaniu z Sarmacją do tytułu Orbicie wystarczy remis. Podopieczni trenera Marka Curyły ani myśleli jednak o minimalistycznym rozwiązaniu. Od początku zaatakowali rywala i po kapitalnej akcji Adriana Iwańskiego w 5. minucie wyszli na prowadzenie 1:0. Minutę później było już 2:0, gdy strzał Sierki niefortunnie przeciął jeden z obrońców z Będzina. Było już raczej oczywiste, że losy tytułu są rozstrzygnięte, a kropkę nad „i” dwie minuty przed końcem postawił Seweryn Kania, ustalając wynik meczu na 3:0 dla Orbity.

- Chłopcy spisali się fantastycznie – podsumował turniej trener Orbity 2005 Marek Curyło. - Straciliśmy w całych mistrzostwach tylko jedną bramkę, zdobyliśmy 13. Co bardzo ważne, do Sosnowca przyjechaliśmy dzień po obozie i bez trzech zawodników. W Bielsku-Białej chłopcy bardzo ciężko pracowali i mieli prawo czuć w nogach trudy zgrupowania, a tymczasem spisali się na złoty medal. Wielkie brawa dla nich, cieszymy się bardzo, ale już pomału myślimy o kolejnym wielkim wyzwaniu, bo teraz będziemy reprezentować Podokręg Sosnowiec w mistrzostwach Śląska i nie możemy przynieść wstydu.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski