Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wyrzucą aut z centrum? Radni chcą zmienić politykę transportową

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Teraz centrum miasta jest prawie zawsze zakorkowane. Trudno przejechać ulicami, a także poruszać się pieszym
Teraz centrum miasta jest prawie zawsze zakorkowane. Trudno przejechać ulicami, a także poruszać się pieszym fot. Andrzej Banaś
Samorządowcy ulegli najgłośniej protestującym mieszkańcom. Chcą się teraz wycofać z tego , co sami wcześniej uchwalili.

Grupa krakowskich radnych chce powstrzymać prezydenta Krakowa wraz z Zarządem Infrastruktury Komunalnej i Transportu przed wprowadzaniem zmian w organizacji ruchu w centrum Krakowa. Zakładają one zamknięcie dla aut wielu ulic między Plantami i II obwodnicą oraz na Kazimierzu. Wjazd na nie mają mieć tylko ich mieszkańcy.

- Spotkało się czterech radnych z trzech klubów i będziemy tę politykę transportową poprawiać. Zrobimy to ponad partyjnymi podziałami - zapowiada radny Józef Jałocha (PiS).

Autor: Piotr Tymczak

Radnym nie podoba się to, że urzędnicy ZIKiT przy wprowadzaniu zmian powoływali się na politykę transportową na lata 2016-2025, która została zatwierdzona w głosowaniu przez Radę Miasta.

- Cele strategiczne w tej polityce pozostaną. Chcemy wprowadzić kosmetyczne zmiany dotyczące szczegółów. Zależy nam na tym, aby jasno wynikało z tego dokumentu, że poprawa komunikacji zbiorowej w mieście nie ma polegać na wyrzuceniu samochodów z centrum, tylko na różnych działaniach - wyjaśnia radny Wojciech Wojtowicz (PO).

W polityce transportowej zapisano, że sposobami poprawy komunikacji są m.in.: modernizacja i rozbudowa infrastruktury tramwajowej, budowa lub wydzielanie pasów autobusowych, budowa nowych przystanków kolejowych, rozwój systemu parkingów park&ride, budowa odcinków tunelowych, rozwój infrastruktury rowerowej. Radnym i wielu uczestnikom konsultacji zależy na tym, aby ewentualne zakazy były poprzedzone albo wprowadzane wraz z wymienionymi działaniami.

Propozycja prezydenta i ZIKiT jest natomiast taka, aby wraz z ograniczeniem dostępu do centrum dla aut od jesieni zwiększyć częstotliwość kursowania tramwajów - mają jeździć co 6 i 12 minut.

Radny Wojtowicz zwraca też uwagę na inną kwestię. Jego zdaniem przedstawiona przez ZIKiT propozycja jest zbyt ogólna. - Brak jest szczegółów. Nie wiadomo, co się stanie na konkretnych ulicach, jak będzie wyglądał ruch, gdzie i ile będzie miejsc postojowych - mówi radny Wojtowicz.

Michał Pyclik z ZIKiT wyjaśnia, że takie zapisy znajdą się w kolejnym dokumencie dotyczącym organizacji ruchu w centrum, który ma uwzględniać zalecenia wojewody, aby zapewnić pieszym na chodnikach przestrzeń dwóch metrów, w wyjątkowych przypadkach - półtora metra. Przygotowuje go wybrana w przetargu firma.

Podczas spotkań konsultacyjnych protestujący przeciwko zmianom apelowali do przedstawicieli ZIKiT, aby nie zasłaniali się zaleceniami wojewody. Emocje swoje apogeum osiągnęły podczas ostatniej debaty w Podgórzu. Było wiele krzyków, nawet buczenie. Prowadzący momentami musiał wkładać wiele wysiłku w to, aby opanować sytuację.

- W Szwajcarii jeżeli nie uzyska się zgody lokalnej społeczności, to władze nie mają szans na wprowadzenie jakiegoś rozwiązania. Urząd musi realizować pewne założenia, bo miasto się udusi, ale to jest próba wymuszenia zgody na coś, czego nie rozumiemy - mówił jeden z mieszkańców Podgórza.

Radny Mariusz Kękuś (PiS) zacytował fragment polityki transportowej, mówiący o tym, że zmian nie można wprowadzać za pomocą nakazów, zakazów czy też ograniczeń, bowiem konieczne są konsultacje, akceptacja społeczna i kampanie promujące dane działania. Wicedyrektor ZIKiT Łukasz Franek odpowiedział, że właśnie mamy konsultacje. Podczas tych spotkań bardzo aktywna jest szczególnie grupa mieszkańców Podgórza, którzy walczą z ZIKiT od zeszłego roku o cofnięcie ograniczeń w ruchu na ul. Kalwaryjskiej. Teraz przestrzegają innych przed zmianami w centrum.

Zwolennicy ograniczeń ruchu (m.in. ekolodzy, przedstawiciele Krakowskiego Alarmu Smogowego) też przychodzą na spotkania, zabierają głos, ale bardziej widoczni są w internecie. Z oburzeniem przyjęli jeden z transparentów przygotowanych na demonstrację przeciwników zmian z hasłem: „W Podgórzu getto już było”. W efekcie protestujący schowali tablicę z tym hasłem.

Radny Kękuś na ostatnich konsultacjach zaproponował referendum w sprawie zmian w centrum. To spotkało się z aplauzem na sali. Uczestniczący w spotkaniu wojewoda Józef Pilch obiecał: - Nie uchylę uchwały o referendum.

Dziś odbędzie się kolejne spotkanie konsultacyjne, o godz. 18 w Szkole Podstawowej nr 16 przy ul. Dietla 70.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski