Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miechów. Będą głosować w namiotach

Magdalena Uchto
Ulica Mariana Buczka na pewno będzie miała inną nazwę
Ulica Mariana Buczka na pewno będzie miała inną nazwę Aleksander Gąciarz
Minął termin składania propozycji nowych nazw dwóch miechowskich ulic i osiedla. Choć mógł je złożyć każdy, głosować nad nimi będą tylko mieszkający przy nich. Ostatecznie o nowych nazwach zdecydują radni.

Ulice Taborowicza i Buczka oraz osiedle XXX-lecia PRL znalazły się pod lupą Instytutu Pamięci Narodowej. Zgodnie z ustawą o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego poprzez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, nazwy tych ulic muszą zostać zmienione.

Ludzie wnioski piszą

Już od kilku miesięcy do Urzędu Gminy i Miasta w Miechowie wpływają propozycje nowych nazw. Niektóre pojawiały się już i kilka lat temu kiedy jeszcze nie obowiązywała ustawa dekomunizacyjna. Jednak okazało się, że to na nic. Bo władze miasta znalazły inny sposób na wyjście z sytuacji i ogłosiły konsultacje społeczne. Każdy mógł pocztą, osobiście lub e-mailem zgłosić pomysły nazw dla dwóch ulic i osiedla. Warunkiem było m. in., by nazwy nie były ośmieszające, poniżające czy wulgarne. Nie mogą też upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm czy inny ustrój totalitarny.

Burmistrz Dariusz Marczewski podkreśla, że pod uwagę będą brane tylko te wnioski, które wpłynęły do UGiM w ramach konsultacji i w terminie określonym w regulaminie tych konsultacji. - Uważam, że jest to dobre rozwiązanie, bo trzeba zauważyć, że były i takie wnioski, które składano na przykład 10 lat temu. I nie wiadomo czy nadal byłyby one aktualne. Sprawiedliwe jest, by teraz każdy miał równe szanse - mówi. Dodaje, że urzędnicy kontaktowali się z tymi, którzy przedstawiali propozycje w ostatnim czasie, by - jeśli nadal chcą uczestniczyć w procesie zmiany nazw ulic - ponownie złożyli wnioski.

Tak zrobił m. in. Stanisław Piwowarski, miechowski regionalista. Chciałby, żeby os. XXX-lecia PRL, na którym mieszka, nosiło imię rotmistrza Witolda Pileckiego. Ale swoje propozycje ma także dla pozostałych dwóch ulic. Proponuje, by ul. Buczka nazwać imieniem gen. Bolesława Michała Nieczui-Ostrowskiego, a ul. Taborowicza - Romana Dmowskiego.

Każdy proponuje, ale nie każdy głosuje

Paweł Dziura ze Stowarzyszenia „Endecja” również swój wniosek złożył jeszcze raz. - Otrzymałem telefon z urzędu w tej sprawie. Postanowiłem, że ponownie przedstawię propozycję, by ulicę Taborowicza nazwać imieniem Romana Dmowskiego. Choć mam wątpliwości, na jakiej podstawie prawnej władze miasta przeprowadzają te konsultacje. Jestem zwolennikiem referendum, ale takiego, które będzie mądrze zrobione. Nie rozumiem, dlaczego zgłaszać propozycje może każdy, ale głosować będą już tylko mieszkańcy ulic i osiedla - zastanawia się Paweł Dziura.

Podobne wątpliwości ma Wojciech Pengiel z miechowskiego Prawa i Sprawiedliwości. Wskazuje, że organizacje czy osoby indywidualne, które złożyły już wcześniej swoje wnioski, dotyczące zmiany nazw ulic nie są winne temu, że zrobiły to, zanim w Urzędzie podjęto decyzję o konsultacjach. Uważa, że koncepcja zakładająca, że każdy może zgłaszać pomysły na nazwy ulic, ale nie każdy już może nad nimi głosować jest co najmniej dziwna. - To jest mój pomysł wypracowany na spotkaniu z przewodniczącymi osiedli, w skład których wchodzą ulice i osiedle. Zaakceptowała go także Rada Miejska - odpowiada burmistrz Dariusz Marczewski.

Z informacji, które dotarły do „Dziennika Polskiego” od mieszkańców wynika, że wśród innych propozycji znalazły się też takie, by np. os. XXX-lecia PRL zmieniło nazwę na Parkowe bądź Kosynierów, a ul. Taborowicza nazwać Spacerową.

O nazwach zdecydują radni

Kolejnym krokiem w konsultacjach ma być spotkanie z mieszkańcami ulic Taborowicza i Buczka oraz os. XXX-lecia PRL. To właśnie wtedy ma się odbyć prezentacja zgłoszonych propozycji.

Następnym etapem będzie głosowanie. O ile w przypadku osiedla zostanie ono przeprowadzone w budynku świetlicy, o tyle mieszkańcy ulic Taborowicza i Buczka będą oddawać swoje głosy w gminnych namiotach, zlokalizowanych w określonych miejscach na tych ulicach. Będą one pełniły funkcje siedzib komisji do przeprowadzenia konsultacji społecznych. Głosować może każdy pełnoletni mieszkaniec ulic Taborowicza i Buczka oraz os. XXX-lecia PRL, posiadający czynne prawo wyborcze.

Ale wyniki głosowania mieszkańców jeszcze nie przesądzą o nowych nazwach ulic. Ostatecznie zdecydują o nich radni. - Jeśli wybrane przez mieszkańców propozycje będą spełniały kryteria ustawy, zostaną one przedstawione radnym - wyjaśnia burmistrz Dariusz Marczewski. Na zmianę nazw ulic i osiedla lokalne władze, zgodnie z ustawą, czas mają do 2 września tego roku.

Mieszkańcy zagłosują w sprawie nowych nazw 21 maja. Do UGiM wpłynęło 73 wnioski dotyczące nowych nazw ulic i osiedla. Będą one prezentowane na spotkaniu z mieszkańcami w budynku domu kultury 14 maja:

  • godz. 10 - ul. Buczka
  • godz. 12 - ul. Taborowicza
  • godz. 14 - os. XXX-lecia PRL

Głosowanie nad tymi propozycjami jest planowane 21 maja w godz. 9-18:

  • os. XXX-lecia - świetlica w bloku nr 11
  • ul. Buczka - w gminnym namiocie na placu przy skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Buczka
  • ul. Taborowicza - w gminnym namiocie przy posesji nr 77.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Miechów. Będą głosować w namiotach - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski