Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Czarny. Zagrać w 25 meczach

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Obrazek z Pucharu Polski. Michał Czarny walczy o piłkę z napastnikiem Lechii Marco Paixao (nr 19)
Obrazek z Pucharu Polski. Michał Czarny walczy o piłkę z napastnikiem Lechii Marco Paixao (nr 19) Fot. Anna Kaczmarz
II liga piłkarska. Michał Czarny będzie starał się w tej rundzie uniknąć czwartej żółtej kartki.

Nie ma w II lidze piłkarza, który w tej rundzie grałby więcej niż Michał Czarny. Tak jak inni zawodnicy Puszczy, liczbę występów podbił sobie tymi w Pucharze Polski. Dziś 27-letni obrońca ma za sobą 21 gier, prawie 32 godziny spędzone na boiskach. Z całego sezonu stracił ledwie 20 minut.

- Zostały nam cztery mecze. Mam na koncie trzy żółte kartki, ale liczę, że w tym roku dam radę uchronić się przed czwartą (skutkującą pauzą w kolejnym meczu - przyp.) i __zagram we wszystkich pozostałych spotkaniach - mówi Czarny.

Rozkładając terminarz na czynniki pierwsze: będą jeszcze trzy mecze II-lligowe („domowe” z Legionovią i ROW-em Rybnik oraz wyjazdowy z Siarką Tarnobrzeg), a na zakończenie jesieni rewanż (po porażce 1:2) w ćwierćfinale Pucharu Polski z Pogonią w Szczecinie.

- Na razie myślimy o tym, co czeka nas w lidze. Jeśli chcemy się liczyć w walce o najwyższe cele, o awans, to musimy wygrywać. Zdobyć minimum siedem punktów w tych ostatnich meczach - podkreśla zawodnik Puszczy. - A Puchar Polski? Nie będziemy mieć nic do __stracenia, nie będziemy kalkulować.

Na drugoligowym polu „Żubry” mogą pochwalić się serią siedmiu spotkań bez porażki. W minioną niedzielę pokonały Gryfa w Wejherowie 2:0. Drugą bramkę zdobył właśnie Czarny, który w polu karnym rywali zawsze melduje się przy stałych fragmentach gry. Tym razem był to rzut rożny. Skuteczna okazała się akcja, która nastąpiła bezpośrednio po nim.

- Piłkę przejął Jakub Zagórski, podałMaćkowi Domańskiemu, a ten zagrał pomiędzy bramkarza i obrońcę Gryfa. Ja się tam znalazłem. Piłka odbiła mi się od kolan, od bramkarza, później od głowy i szczęśliwie wpadła do __bramki. Nieważne jak, ważne, że wpadła - uśmiecha się zawodnik, opowiadając o swoim drugim golu w sezonie.

Dodaje: - Wróciliśmy z meczu o drugiej w nocy. Droga była długa, ale byliśmy w bardzo dobrych nastrojach, więc fajnie nam mijała. To był nasz drugi z kolei wygrany mecz, mam nadzieję, że ta seria będzie długa, że wygramy w tej rundzie wszystkie spotkania. Tym bardziej że dwa najbliższe rozegramy na __swoim boisku.

Puszcza zajmuje 5. miejsce w tabeli, tracąc 6 punktów do 3. pozycji, która daje awans. Najbliższy rywal, Legionovia, to zespół środka tabeli.

- Ostatni mecz chłopaki przegrali, więc na pewno będą się chcieli zrehabilitować. Ale my będziemy robić wszystko, żeby w sobotę __wygrać - podkreśla Michał Czarny.

Pytanie, czy niepołomiczanie zniosą trudy tej intensywnej rundy.

- Fizycznie czujemy się dobrze - przekonuje środkowy obrońca Puszczy. - Pomiędzy poprzednimi meczami pucharowymi mieliśmy w __lidze mały kryzys, ale uważam, że już minął.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski