W weekend 24/25 września rozpoczyna się nowy sezon w rozgrywkach czwartej grupy II ligi mężczyzn. Wystartują w nim dwie drużyny z Małopolski: Spadkowicz z I ligi MOSiR Bochnia oraz absolutny debiutant Krakowiak Szkoła Gortata.
To kolejna inicjatywa, której celem jest reaktywacja w Krakowie męskiego szczypiorniaka. Przed rokiem z drugoligowych rozgrywek wycofała się Wanda Kraków, która była blisko awansu na zaplecze ekstraklasy.
- Staramy się tak budować budżet, by spokojnie brać udział w rozgrywkach - mówi dyrektor zespołu i drugi trener Kamil Zawada, były gracz m.in. Wandy. - Mamy środki od kilku sponsorów, a mecze rozgrywać będziemy w nowej hali na osiedlu Wysokim - dodaje.
Pierwszym szkoleniowcem została Krzysztofa Pietrykowska, która od wielu lat zajmuje się szkoleniem młodzieży w Krakowiaku, a jej największym osiągnięciem jest zdobycie kilka lat temu mistrzostwa Polski w kategorii chłopców. Ten wynik zaowocował tytułem najlepszego trenera corocznie przyznawanym przez Małopolski Związek Piłki Ręcznej.
- Trzon naszego zespołu stanowić będą młodzi zawodnicy, kilku z nich było w drużynie, która sięgnęła po tamten złoty medal. Do tego trenuje z nami pięciu szczypiornistów, którzy mają za sobą występy w pierwszej lidze. Oni mają pomóc drużynie, kto z nich ostatecznie zostanie, okaże się tuż przed sezonem - mówi Zawada.
Celem zespołu nie jest konkretne miejsce w tabeli, z drugiej ligi się nie spada, ale na pewno Krakowiak ostatni być nie chce. Drużyna ma okrzepnąć w drugoligowym towarzystwie, w którym łatwo na pewno mu nie będzie, bo przeciwnikami będą kluby, które od wielu sezonów występują na tym szczeblu rozgrywkowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?