Karpaty Siepraw. Sieprawianie szykują się na trudny sezon

Karpaty po jesieni poprzedniego sezonu plasowały się w ścisłej czołówce tabeli i w klubie zapowiadano chęć włączenia się do walki o awans. Życie szybko jednak zweryfikowano plany. W rundzie rewanżowej Karpaty, także z powodu problemów z treningiem u siebie po częstych opadach deszczu, notowały bardzo kiepskie wyniki (tylko 7 pkt w 13 wiosennych meczach) i szybko odpadły z rywalizacji o wysokie cele. Zespół skończył rozgrywki na 10. pozycji (32 pkt).

Z zespołu odchodzi sporo zawodników, w tym także ci kluczowi. Ubyli: Tomasz Szczytyński, Damian Kubera, Marek Wróblewski, Filip Zelek. Do Orła Myślenice przeniósł się Kamil Czajkowski, a do Dziecanovii - Jarosław Sikora. Z tego ostatniego klubu do ekipy z Sieprawia dołączył bramkarz Jacek Pitala. Do pierwszej drużyny włączeni zostali juniorzy: Adrian Król (pomocnik) i Karol Biskup (boczny obrońca).

- Zapowiada się dla nas trudny sezon. Jest sporo zmian składzie, mamy bardzo młody zespół. Właściwie tylko Tomasz Szablowski jest takim bardziej doświadczonym zawodnikiem - mówi Jacek Mróz. - Drużyna została oparta na młodych piłkarzach, wychowankach. Zostali ci, którzy chcą grać i będą próbować udźwignąć ciężar tej odpowiedzialności Jest fajna grupa zawodników, głównie z Sieprawia i okolic, dobrze się rozumieją. Frekwencja na treningach jest dobra.

Jak mówi szkoleniowiec, w klubie nie wyznaczono celu na nowe rozgrywki. Na pewno planem minimum jest utrzymanie się w lidze. - Trudno zakładać jakiś konkretny wynik, w każdy meczu będziemy walczyć o zwycięstwo. W poprzednim sezonie też mieliśmy pewne założenia, ale nic z tego nie wyszło. Sama gra była całkiem przyzwoita, lecz nie przynosiło to punktów - dodaje Mróz.

Rozgrywki w grupie III krakowskiej klasy okręgowej rozpoczną się w weekend 19-20 sierpnia. Karpaty w pierwszym meczu zmierzą się na wyjeździe z Tempem Rzeszotary.

Sportowy24.pl w Małopolsce