Oświęcimianie szybko objęli prowadzenie. Z prawej strony zagrał Adrian Pietraszko, a na bliższy słupek w tempo wbiegł Przemysław Gałuszka, uderzając pod poprzeczkę.
Później Gałuszka upadł w polu karnym. Sędzia wskazał wprawdzie na „wapno”, ale po chwili wycofał się z tej decyzji, bo asystent sygnalizował spalonego.
Aktywny tego dnia Gałuszka przed przerwą miał jeszcze jedną okazję do wpisania się na listę strzelców, ale nie udało mu się wykorzystać podania do Bartosza Praciaka.
Po zmianie stron popularny „Pszemko” uciekł lewą stroną, za piłkę zagraną wzdłuż bramki do siatki wpakował Bartosz Ryszka.
Na listę strzelców mógł się wpisać także Dziubek. Zaraz po wejściu na boisko urwał się prawą stroną. Wpadł w pole karne i miał przed sobą tylko bramkarza. Powinien uderzyć, ale zagrał wzdłuż bramki, a w polu karnym nie było żadnego z jego kolegów.
Goście atakowali, ale szczęścia szukali w strzałach z dystansu, jak Sadowski (78 min). Później Chodźko minął trzech rywali, strzelił z 16 m, ale Kubas był na posterunku.
- Kolejny mecz na „zero” z tyłu i oby tak jak najdłużej – powiedział schodząc z boiska Przemysław Kubas, oświęcimski golkiper.
- Spokojnie, moim zawodnikom nie przewróci się w głowie od tego, że są w „czubie” tabeli – uspokaja Sławomir Frączek. - Jako trener muszę o to zadbać.
- W obecnym składzie nie ma sześciu zawodników, którzy byli z nami w poprzednim sezonie. Gramy młodzieżą – zwrócił uwagę Józef Wajda, prezes Orła. - W Oświęcimiu, w wyjściowym składzie, mieliśmy sześciu młodzieżowców, co nie wymaga specjalnego komentarza.
Unia Oświęcim – Orzeł Piaski Wielkie 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Gałuszka 8, 2:0 Ryszka 61.
Unia: Kubas – Rzeszutko, Pluta, Grzywa (88 Wiertel), Ząbek – Ryszka (83 Dziubek), Pietraszko, Swarzyński, Nowotarski (51 Dudzic), Gałuszka (77 Światłowski) – Praciak.
Orzeł: Wiśniewski – Mielcarek, K. Kapera (66 Bułat), Spolitakiewicz, Krajewski – Zborowski, Wajda (81 Woszczyk), Adamczyk (61 P. Kapera), Sadowski – Chodźko, Wędzony.
Sędziował: Kamil Sobczak (Limanowa).
Żółte kartki: Swarzyński, Nowotarski – Zborowski, Sadowski.
Widzów: 100.
W innych meczach:
Beskid Andrychów – Nowa Proszowianka 2:0; Dalin Myślenice – Wiślanka Grabie 2:2, Jutrzenka Giebułtów – Wiślanie Jaśkowice 0:1; Michałowianka Michałowice – Iskra Klecza 2:2; Skawinka Skawina – Hutnik Nowa Huta 2:6.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
