Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzebowisko dla zwierząt pod znakiem zapytania

Anna Agaciak
Anna Agaciak
To zdjęcie działki pod grzebowisko Stowarzyszenie „Nasza Olszanica” zrobiło w maju tego roku
To zdjęcie działki pod grzebowisko Stowarzyszenie „Nasza Olszanica” zrobiło w maju tego roku Fot. Archiwum stowarzyszenia
11. lokalizacja na cmentarz dla zwierząt jest niepewna. Mieszkańcy Olszanicy szukają sojuszników do obrony tego terenu

Raport środowiskowy, który miał dać odpowiedź, czy działka należąca do Uniwersytetu Rolniczego przy ul. Powstania Styczniowego w Krakowie nadaje się na grzebowisko, trafił do krakowskiego magistratu. Wprawdzie wstępnie daje on zielone światło dla tej inwestycji, ale mieszkańcy Olszanicy, sprzeciwiający się tej lokalizacji, nie składają broni.

Opracowali własną prezentację, która ma przekonać odbiorców, że to najgorsza z możliwych działek na taką działalność. Pytają też krakowian: „Czy naprawdę chcecie grzebać swych ukochanych pupili w dole z wodą?”.

**Grzebowisko na bagnach?
W prezentacji znalazły się zdjęcia i filmy z roku 2016 i 2017 pokazujące, jak często ten teren jest zalewany.
Dr Tomasz Fiszer, przewodniczący Stowarzyszenia „Nasza Olszanica” przedstawił prezentację na temat działki podczas Komisji Dialogu Obywatelskiego ds. Środowiska. Działa w niej 15 stowarzyszeń ekologicznych z Krakowa. Wiele osób było pod wrażeniem i postulowało, aby nie zostawiać mieszkańców z tym problemem. Planowana jest wizja lokalna na działce UR.

Mieszkańcy Olszanicy podkreślają, że nie są przeciwko budowie grzebowiska. Uważają jednak, że nie powinno ono powstać na terenie podmokłym, a taki ich zdaniem jest teren Uniwersytetu Rolniczego. Przeciwnicy grzebowiska w tym miejscu dodają, że na osiedlu Olszanica nie ma kanalizacji, a część mieszkańców korzysta ze studni głębinowych, które mogą zostać skażone. Uważają, że zagrożony jest także potok Olszanicki, płynący w sąsiedztwie działki.

– Tutaj przez większą część roku stoi woda. Ponadto to teren cenny przyrodniczo w otulinie Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego, a także w strefie przewietrzania Krakowa – mówi Tomasz Fiszer. – Budowa grzebowiska może zniszczyć ten teren.

**Uczelnia uspokaja
Tomasz Szanser, kanclerz UR, jeszcze w lipcu tego roku przekonywał nas, że zlecony różnym ekspertom raport środowiskowy nie potwierdza obaw mieszkańców. Teren został przebadany przez specjalistów od ochrony środowiska. Według nich grzebowisko nie skazi gruntu ani potoku. Dokument miał w połowie sierpnia trafić do krakowskiego magistratu. Trafił dopiero 20 września. Dlaczego?

– Mieliśmy jeszcze kilka uwag i wykonawca raportu musiał się do nich odnieść – usłyszeliśmy w uczelni. – Przekaz raportu się jednak nie zmienił. Nie rośnie tu nic szczególnie cennego przyrodniczo. Ten teren nadaje się na grzebowisko.

Ewa Olszowska-Dej, dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska, wyjaśniła nam, że po złożeniu raportu dokument jest weryfikowany. Mieszkańcy będą się mogli z nim zapoznać i składać do niego uwagi.

– Trudno nam uwierzyć, że raport jest rzetelny – stwierdził Tomasz Fiszer. – Tutaj w ostatnim czasie nie było ponownych badań ustalających na przykład, jaki jest poziom wód gruntowych. Przypomnę tylko, że zgodnie z prawem tereny pod cmentarze mogą mieć poziom wód gruntowych nie mniejszy niż 2,5 metra od powierzchni gruntu, a tutaj jest 1–2 metry.
Inna opcja

Mieszkańcy szukają sprzymierzeńców w walce o zablokowanie tej inwestycji. Poparł ich Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Małopolskiego.

Stowarzyszenie „Nasza Olszanica” zaznacza, że nie jest przeciwko grzebowisku. Jego członkowie zdają sobie sprawę, że to już jedenasta proponowana lokalizacja pod tę inwestycję w Krakowie. I wskazują inne rozwiązanie. To oddalona o 500 m inna działka UR, obok przystanku kolejowego Olszanica. – Tam jest sucho i protestów nie będzie – zapewniają.
Przedstawiciele UR wyjaśniają jednak, że wskazana działka ma nieuregulowany stan własnościowy. Jej wykorzystanie nie jest brane pod uwagę.

WIDEO: Mówimy po krakosku

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski