Wszystko zaczęło się po godzinie 15. Wichura i towarzyszące jej opady trwały około 30 minut. Koncentrowały się w samym Miechowie i wioskach sąsiednich: Kamieńczycach, Biskupicach, Siedliskach, Celinach Przesławickich i Strzeżowie I.
Skutki są poważne, a ich usuwanie trwało do późnych godzin nocnych. Wiatr zerwał lub uszkodził siedem dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Gdy burza ucichła, strażacy pomagali właścicielom uszkodzonych obiektów zabezpieczyć je folią i plandekami. - Działała nie tylko straż państwowa, ale też jednostki ochotnicze. Na szczęście nie było takiej sytuacji, abyśmy musieli dla którejś rodziny zabezpieczyć mieszkanie zastępcze - mówi burmistrz Dariusz Marczewski.
Oprócz zerwanych dachów najwięcej pracy mieli strażacy przy usuwaniu połamanych i powalonych drzew. Naliczyli aż 25 takich interwencji. Prawdziwe spustoszenie wichura poczyniła w sąsiedztwie miechowskiego dworca kolejowego, gdzie drzewa i konary spadały na zaparkowane samochody. Kilka z nich zostało uszkodzonych. Doszło również do jednego podtopienia budynku. - Nie dysponuję jeszcze danymi na temat tego, czy ucierpiała gminna infrastruktura. Analizujemy to na bieżąco- mówi burmistrz Marczewski.
Follow https://twitter.com/dziennipolskiWIDEO: Jak wygląda dzień strażaka w JRG 6 w Krakowie? Sprawdziliśmy!
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?