Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Franciszkanie apelują o pomoc dla wystawy w Harmężach

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
O. Piotr Cuber gwardian w sali wystawowej. Tu wdarła się woda
O. Piotr Cuber gwardian w sali wystawowej. Tu wdarła się woda Bogusław Kwiecień
Podczas ostatniej nawałnicy do środka ekspozycji pod klasztorem w Harmężach wdarła się woda. Niezwykłe dzieło byłego więźnia KL Auschwitz jest zagrożone. Potrzeby jest remont budynku, by już nigdy nie doszło to takiej sytuacji.

Wystawa „Klisze pamięci. Labirynty”, która nawiązuje do osobistych przeżyć obozowych Mariana Kołodzieja, polskiego artysty i scenografa, więźnia pierwszego transportu Polaków do KL Auschwitz jest zagrożona.

Franciszkanie z Centrum św. Maksymiliana Kolbego w Harmężach pod Oświęcimiem, gdzie to niezwykłe dzieło o losach więźniów byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego jest prezentowane, apelują o jego ratowanie.

Podczas nawałnicy, która przeszła nad Harmężami w nocy z 10 na 11 lipca do pomieszczeń, gdzie znajduje się ekspozycja wdarł się potok wody.

- Nasi bracia natychmiast ruszyli wynosić wodę wiaderkami. Jednocześnie wezwaliśmy strażaków - mówi o. Piotr Cuber, gwardian klasztoru i proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Strażacy przywieźli worki z piaskiem, które ułożyli przed wejściem na wystawę.

W ten sposób udało się uchronić wystawę przed najgorszym, choć jedna z prac eksponowana tuż przy ziemi zamokła. W tej chwili jest pod opieką konserwatorów.

- W pomieszczeniach wystawowych poziom wilgoci za sprawą systemu osuszaczy przemysłowych jest stale utrzymywany w granicach 40 - 60 proc. Nie może być ani mniejszy ani większy ze względu na użyty materiał, czyli drewno i papier - zaznacza gwardian klasztoru. Kolejne podtopienia ekspozycji mogą być dla niej zabójcze.

7 tysięcy Tyle osób odwiedziło wystawę „Klisze pamięci. Labirynty” w ubiegłym roku. Przyjechali z 26 krajów.

W piątek, gdy mocno padało franciszkanie przed wejściem znów poukładali worki z piaskiem. Konieczna jest przebudowa schodów do podziemnej części kościoła, gdzie mieści się ekspozycja. Wygląda na to, że zostały źle zaprojektowane i przy tak dużych opadach jak ostatnio woda spływa w kierunku wejścia. Tu jest jedna mała studzienka kanalizacyjna, która nie nadąża z odbiorem wody.

Podobny problem jest przy tylnym wejściu, gdzie także gromadzi się woda.

Szacunkowy koszt przebudowy schodów z tej strony szacowany jest na 40 tys. zł.

Starosta oświęcimski Zbigniew Starzec zapowiedział, że sprawą zainteresuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ze swojej strony powiat niedawno zakupił właśnie nowy wspomniany system osuszaczy.

Został on zainstalowany kilka dni przed nawałnicą. Dzięki temu też zawilgocenia będące skutkiem podtopienia były mniejsze i szybciej udało się osuszyć pomieszczenia.

Andrzej Kacorzyk, zastępca dyrektora Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, z którym Centrum w Harmężach blisko współpracuje podkreśla, że każdy ślad po więźniach powinien być zachowany po wsze czasy.

- Nie znam innej wystawy, która w tak całościowy sposób przedstawiałaby tragedię więźniów, a jednocześnie byłaby tak bardzo przejmująca - podkreśla Andrzej Kacorzyk.

Wystawę Mariana Kołodzieja odwiedza kilka tysięcy osób rocznie. W ubiegłym roku ich liczba przekroczyła 7 tys. Przyjechali z 26 krajów.

- Z roku na rok jest ich coraz więcej - dodaje ojciec Piotr Cuber.

Mówimy po krakosku - odc. 14. Czy jest "biber"?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Franciszkanie apelują o pomoc dla wystawy w Harmężach - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski