Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działacze, sędziowie i piłkarze ustawili mecz?

Jakub Sajdak
Komisja dyscyplinarna najsurowsze kary wymierzyła działaczom i zawodnikom z Mokrzysk
Komisja dyscyplinarna najsurowsze kary wymierzyła działaczom i zawodnikom z Mokrzysk Fot. facebook
Piłka nożna. Rozegrane 15 czerwca spotkanie pomiędzy Olimpią Bucze a Strażakiem Mokrzyska w tarnowskiej lidze okręgowej może znaleźć epilog w prokuraturze.

Na razie na kluby posypały się kary dyscyplinarne.

W Boże Ciało walcząca o utrzymanie Olimpia Bucze zmierzyła się na własnym boisku ze znacznie wyżej notowanym Strażakiem Mokrzyska. Gospodarze musieli wygrać, aby zachować szanse na pozostanie w „okręgówce”. Na boisku niespodzianki jednak nie było, ponieważ Strażak wygrał 4:1.

W 82 minucie spotkania odnotowano zmianę juniora gości przez seniora. Od tego momentu na boisku w drużynie Strażaka przebywać miał tylko jeden zawodnik w wieku poniżej 21 lat.

Jest to sprzeczne z regulaminem Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, dotyczącego rozgrywek w sezonie 2016/17, według którego w klasie okręgowej przez cały mecz na boisku musi przebywać co najmniej dwóch młodzieżowców każdej drużyny.

Teoretycznie wynik spotkania powinien zostać zweryfikowany jako walkower na korzyść Olimpii. Wtedy gospodarzom udałoby się zdobyć upragnione trzy punkty i pozostać w „okręgówce”.

Do Tarnowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej dotarły jednak wiadomości sugerujące, że powyższa zmiana nie nastąpiła, tylko została wpisana do protokołu już po zakończeniu meczu.

Przez niemal dwa tygodnie w Tarnowie przesłuchiwano świadków, arbitrów, działaczy i piłkarzy.

Ostatecznie w miniony w czwartek TOZPN uznał oba kluby winne „nieuczciwego zachowania mającego wpływ na wynik meczu”.

Wynik spotkania zweryfikowano jako obustronny walkower.

Najsurowiej ukarano Czesława Borowca, prezesa Olimpii, który ma zakaz pełnienia funkcji sportowych przez okres pięciu lat i musi zapłacić 5 tys. zł kary.

-__ Nie rozumiem, dlaczego zostałem ukarany - mówi prezes Borowiec. - Nie byłem na tym meczu osobą funkcyjną i nie byłem wpisany do protokołu. Gdy przedstawiciel Tarnowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej zapytał mnie, co wiem na temat zmian, powiedziałem, że mnie przy tym nie było, więc nie mam pojęcia, co zostało wpisane. Komisja dyscypliny wysłuchała mnie tylko raz, a gdy później dotarła do nowych dowodów, nie poprosiła mnie o __uzupełnienie zeznań - irytuje się prezes Olimpii.

Zapowiada odwołanie od werdyktu w Małopolskim Związku Piłki Nożnej w Krakowie.

Prezes Strażaka Józef Woda otrzymał podobną karę, ale nie chciał na ten temat rozmawiać.

Inny działacz tego klubu, Ireneusz Cisak, objęty został dwuletnim zakazem pełnienia funkcji sportowych i ma wpłacić na konto TOZPN 2 tys. zł.

Piłkarzy Sebastiana Mularza i Łukasza Zacharę, którzy mieli brać udział w fikcyjnej zmianie, zdyskwalifikowano do 30 czerwca 2018 roku.

Klub będzie się odwoływał od tych kar.

Te ostatnie nie ominęły również arbitrów.

Seweryn Kozub (sędzia główny) został zdyskwalifikowany na rok.

Natomiast Mariusza Stolarza (asystenta arbitra i przewodniczącego Kolegium Sędziów w Brzesku) objęto dwuletnią dyskwalifikacją, a także zakazem pełnienia funkcji sportowych przez pięć lat.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski