Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Kraków uniesie milionowe koszty karty dla podatników

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Z Krakowską Kartą Mieszkańca będzie można np. mniej zapłacić za żłobek
Z Krakowską Kartą Mieszkańca będzie można np. mniej zapłacić za żłobek fot. Jacek Smarz
Inicjatywa. Już pojawiły się wątpliwości związane z wdrożeniem Krakowskej Karty Mieszkańca. Projekt ma kosztować 27 mln zł.

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa Dominik Jaśkowiec uważa, że na wprowadzeniu Krakowskiej Karty Mieszkańca stracą wszyscy pasażerowie komunikacji miejskiej. Natomiast według założeń magistratu, po jej uruchomieniu wzrosną o 20 proc. ceny biletów sieciowych dla osób, które nie rozliczają się z fiskusem w stolicy Małopolski. Ci, którzy płacą podatki Krakowie i będą posiadać nową kartę mieszkańca, zapłacą dotychczasowe stawki.

Jaśkowiec w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” tłumaczył, że zlikwidowanie tzw. ulgi miejskiej czyli mniejszych opłat za bilety okresowe dla posiadaczy obecnej Krakowskiej Karty Miejskiej jego zdaniem spowoduje zwiększenie opłat dla krakowian.

Urzędnicy miejscy nie podzielają obaw radnego. - Nie mamy w planach zlikwidowania ulgi miejskiej - przekonuje Andrzej Kulig, wiceprezydent Krakowa do spraw polityki społecznej, kultury i promocji miasta. Podkreśla, że wątpliwości o jakich mówi Jaśkowiec nie znajdują potwierdzenia w żadnych analizach związanych nowym projektem.

A te mówią wprost, że wprowadzanie systemu ulg i zniżek dla osób rozliczających w Krakowie podatki będzie ogromnym wyzwaniem dla władz miasta. Nowa Krakowska Karta Mieszkańca ma zostać zintegrowana z obecnie dostępną Krakowską Kartę Miejską, na której są tylko zapisywane bilety okresowe na komunikację publiczną.

Straty dla budżetu miasta

Jak czytamy w dwóch analizach opracowanych przez Zespół Radców Prawnych oraz Wydział Spraw Społecznych UMK, odpowiedzialność za wdrożenie i obsługę tych zmian ma spaść na Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Tylko w pierwszym roku działania systemu MPK miałoby na ten cel wydać ok. 4 mln zł. Same tylko koszty związane z techniczną integracją systemu oszacowano na 1,73 mln zł. Podobną kwotę (1,5 mln zł) pochłonęłyby zakup kart i wyspecjalizowania czytników. Koszty rocznej obsługi nowej KKM przez miejskiego przewoźnika oszacowano na 1,4 mln zł.

W ramach prac zespołów roboczych, pracujących nad szczegółami nowego projektu przyjęto, że zniżka na różnego rodzaju usługi gminne dla krakowskich podatników wynosiłaby 30 proc. Z Krakowską Kartą Mieszkańca w ręku będziemy mogli mniej zapłacić m.in. za pobyt dziecka w żłobku i przedszkolu, wstęp do miejskich instytucji kultury, basenów, ZOO czy na organizowane przez gminę imprezy.

Wprowadzenie takich ulg mogłoby wygenerować w budżecie Krakowa stratę w wysokości ok. 15 mln zł rocznie. Jednak ta suma nie obejmuje zniżek na komunikację miejską. Urzędnicy oszacowali, że wprowadzenie 10-procentowej ulgi dla nabywców biletów okresowych przynosiłoby co roku stratę ok. 8,5 mln zł. Dlatego jako wyjście z tej sytuacji wskazano potrzebę zróżnicowania cen biletów okresowych - dla posiadaczy KKM i pozostałych osób.

W jaki sposób urzędnicy zamierzają pokryć straty spowodowane wprowadzeniem systemu ulg i zniżek? - Cały czas mamy grupę ok. 100-150 tys. mieszkańców, którzy nie rozliczają się z podatków w Krakowie. Z badań Barometru Krakowskiego wynika, że zachęciłyby ich do tego ulgi na komunikację miejską i zniżki na wydarzenia kulturalne. Mamy nadzieję, że wprowadzenie Krakowskiej Karty Mieszkańca ich do tego przekona - wyjaśnia wiceprezydent Kulig.

Decyzja o katalogu zniżek na nową kartę jeszcze nie zapadła, a te ujęte w analizach oparto na doświadczeniach z Krakowskiej Karty Rodzinnej 3 plus.

Łączne koszty uruchomienia Krakowskiej Karty Mieszkańca (obsługa razem z wprowadzeniem zniżek) oceniono na ponad 27 mln zł. Magistrat nie może starać się o dofinansowanie unijne na to przedsięwzięcie. Jednak urzędnicy liczą na wsparcie sektora prywatnego w postaci propozycji kolejnych zniżek.

Wyzwanie dla urzędników

Autorzy analizy dla władz Krakowa wskazują, że bieżąca weryfikacja, kto jest uprawiony do programu zniżek będzie stanowić nie lada wyzwanie dla urzędników. A uprawionych do skorzystania z ulg w ramach nowej KKM może być ponad 587 tys. osób, które w zeszłym roku rozliczyły się z podatków w Krakowie. „Powoduje to konieczność obsługi, ogromnej, niespotykanej nawet jak na realia urzędu liczby osób i wniosków w stosunkowo krótkim czasie” - czytamy w dokumencie, który został rozesłany do miejskich radnych.

Wiceprezydent Kulig nie ukrywa, że obsługa KKM będzie sporym wyzwaniem dla krakowskiego magistratu. - Dystrybucja kart zostanie rozłożona co najmniej na cztery miesiące - zaznacza Andrzej Kulig.

Zwolennicy wprowadzenia nowej KKM najczęściej przywołują przykład stolicy, której mieszkańcy mogą zaopatrzyć się w Kartę Warszawiaka. Jednak na jej podstawie podatnicy otrzymują tylko zniżki na komunikację miejską, bez ulg na gminne usługi, jak proponują w swojej wersji karty władze Krakowa. W cytowanych analizach pod wątpliwość poddano również legalność wprowadzania zniżek wyłącznie dla podatników rozliczających się w Krakowie. Autorzy analizy wskazują wprost że to sprzeczne z ustawą o samorządzie gminnym.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski