Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą przerwać złą serię

Justyna Krupa
Olivia Szumełda-Krzycka dołączyła do koleżanek w Gdyni
Olivia Szumełda-Krzycka dołączyła do koleżanek w Gdyni fot. Anna Kaczmarz
Ekstraklasa koszykarek. Dziś o godz. 15 Wisła Can-Pack Kraków zagra w Gdyni z Basketem.

Tuż po środowej porażce z Kurskiem w Eurolidze mistrzynie Polski udały się w długą drogę na kolejne spotkanie - do Gdyni. Klub zdecydował, że najlepiej będzie przemieścić się na Wybrzeże bezpośrednio z odległego Kurska, by krakowianki miały więcej czasu na treningi przed starciem z Basketem.

Wisła przegrała trzy ostatnie mecze z rzędu - dwa euroligowe i jedno w ekstraklasie. W tym sezonie nie miała jeszcze tak złej serii. Teraz przed nimi kolejne niełatwe zadanie. Basket jest bowiem trudniejszym rywalem, niż wskazywałaby jego lokata w tabeli.

Gdynianki zajmują 9. miejsce w ekstraklasie, bo przegrały aż osiem meczów, odnosząc jedynie pięć zwycięstw. Tyle, że większość porażek poniosły na początku sezonu, gdy jeszcze nie miały pełnego składu. Kiedy do zespołu dołączyła wicemistrzyni WNBA Renee Montgomery, drużyna zaczęła osiągać znacznie lepsze wyniki.

To właśnie Amerykanka jest najgroźniejszą bronią gdyńskiej ekipy, zdobywa prawie 20 punktów na mecz. Z kolei pod koszem w zespole z Wybrzeża walczy jej rodaczka Carolyn Swords i Litwinka Grigalauskyte, obie bardzo dobrze zbierające. A przecież to właśnie z walką na tablicach Wisła ma ostatnio poważny problem. Do wspomnianego tercetu dochodzi była wiślaczka Jelena Skerović, która jest reżyserką gry ekipy Basketu i notuje prawie 9 asyst na mecz.

Wiślaczki mają nóż na gardle. Gdyby nie udało im się pokonać gdynianek, należałoby już mówić o poważnym kryzysie formy mistrza Polski. Krakowianki czują spoczywającą na nich presję. Dobra wiadomość dla trenera Jose Hernandeza jest taka, że w porównaniu z okrojonym składem, jakim musiał grać w Kursku, teraz będzie miał do dyspozycji przynajmniej o dwie zawodniczki więcej. Do ekipy przebywającej w Gdyni dołączyły bowiem Vanessa Gidden i Olivia Szumełda-Krzycka, które do Rosji nie mogły się udać ze względów formalnych.

W ostatnich latach krakowiankom nie grało się w Gdyni łatwo. Nawet, gdy dysponowały mocniejszym składem niż obecnie. W dodatku, już w jesiennym meczu w Krakowie Skerović i spółka niespodziewanie sprawiły sporo problemów podopiecznym Hernandeza. W sobotnim starciu wiele będzie zależało właśnie od postawy nowej wiślaczki, 31-letniej podkoszowej Gidden. Będzie to dla niej drugi mecz w barwach „Białej Gwiazdy”.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski