Nawet milion złotych może pochłonąć urządzenie poligonu ratowniczego w Grojcu koło Oświęcimia. Od pięciu miesięcy gospodaruje na nim Ochotnicza Straż Pożarna z Kęt. Ale docelowo szkolić się mają tam strażacy nie tylko z powiatu oświęcimskiego, ale także z Małopolski. A jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nawet z całego kraju.
- Nie od razu Kraków zbudowano, więc i my będziemy działać metodą małych kroczków. Chcemy, aby docelowo na poligonie można było realizować wszystkie możliwe scenariusze szkolenia, począwszy od akcji pożarniczych, a skończywszy na ratownictwie wysokościowym czy medycznym - mówi prezes OSP w Kętach Jan Wołoszyn.
Obecny poligon to dawna przepompownia wody, będąca częścią magistrali wodociągowej Krak. Miała ona połączyć Kobiernice w Śląskiem z małopolskim Chrzanowem. Ale mimo gigantycznych nakładów z budżetu państwa nie została nigdy ukończona i uruchomiona. - Przepompownia stała się własnością powiatu z chwilą jego powstania w 1999 roku. I przez kilkanaście lat nie udało się znaleźć sposobu na jej wykorzystanie - mówi Wioletta Nowak, naczelnik Wydziału Geodezji, Kartografii i Gospodarowania Nieruchomościami Starostwa Powiatowego w Oświęcimiu. Przepompownię i prawie 2 hektary na początku maja przekazał w dzierżawę strażakom starosta Zbigniew Starzec.
Ratownicy do dyspozycji mają tam m.in. budynki, w których znajduje się infrastruktura wodno-kanalizacyjna, m.in. potężne rury, a także ogromne silosy na wodę, częściowo wkopane w ziemię. To idealne miejsce na prowadzenie szkoleń m.in. przez grupy poszukiwawczo-ratownicze z psami. A taka od kilkunastu lat działa przy OSP w Kętach.
Strażacy już wykorzystują poligon w Grojcu. W pierwszej połowie września odbyły się na nim Warsztaty Ratownictwa Specjalistycznego „POLIGON-16” organizowane co roku właśnie przez OSP Kęty. Na terenie przepompowni działały dwie grupy ratownicze, m.in. z psami. To pozwoliło docenić przydatność poligonu do szkolenia grup poszukiwawczo-ratowniczych.
- Bodźce, które oddziaływały na zespoły ratownicze, to m.in. ciemność, bardzo mocne echo, klaustrofobia, kurz, wszechobecna rdza, ogromna przestrzeń itp. W takich warunkach przychodzi nam bardzo często działać - mówi prezes Jan Wołoszyn.
Na początek strażacy z Kęt chcą ustawić na poligonie kontener socjalny, później budowana będzie infrastruktura, która pozwoli m.in. prowadzić ćwiczenia wysokościowe, a także wzniecać pożary kontrolowane.
WIDEO: Rekordowa liczba interwencji GOPR. W lipcu 36 razy wychodzili w góry
Źródło: TVN24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?