Wśród palestyńskich ofiar ostatniej nocy jest ośmiu członków tej samej rodziny, w tym pięcioro dzieci. Wszyscy zostali zabici wcześnie rano w ataku na obóz uchodźców Chan Junis.
Ban Ki Moon, sekretarz generalny ONZ, poinformuje dziś Radę Bezpieczeństwa o kryzysie. Powiedział on, że Gaza znalazła się „na krawędzi” i że „nie można pozwolić sobie na kolejną pełnowymiarową wojnę”.
Podpułkownik Peter Lerner, rzecznik izraelskiej armii, stwierdził, że zaatakowano w nocy ponad 320 celów Hamasu. Skoncentrowano się przy tym na sieci podziemnych tuneli i wyrzutni rakietowych. To ostatecznie przyniosło liczbę 750 celów w ciągu trzech dni. Co najmniej 75 Palestyńczyków zostało zabitych, w tym około 20 cywilów.
Lerner powiedział też, że Izrael zmobilizował już 20 tys. rezerwistów do ewentualnej operacji lądowej w Strefie Gazy. Na razie skupia się na maksymalizacji swej operacji powietrznej. Inwazja lądowa może doprowadzić do ciężkich ofiar cywilnych po stronie palestyńskiej.
– Opcja lądowa musi być ostatnią opcją. I tylko wtedy, gdy jest to absolutnie konieczne. Mamy starannie przygotowany plan działania – powiedział pułkownik Lerner.
Żadna ze stron nie wykazuje najmniejszych oznak chęci przerwania walki. Izrael twierdzi, że Hamas musi zaprzestać ostrzeliwań. Tylko wtedy jest w stanie rozważyć rozejm.
Bojownicy Hamasu odpalają setki rakiet destabilizując życie w całym kraju. Nikt jednak nie został poważnie poszkodowany. System obrony „Żelazna Kopuła” przechwycił co najmniej 70 pocisków, lecących w kierunku dużych skupisk ludności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?