Radni miejscy Lublina zaczęli kadencję. Ale nie wszyscy. Dlaczego?

Zaczęło się miło. Radni gratulowali sobie wyboru i cieszyli z objęcia mandatów na kolejne pięć lat. We wtorek (7 maja), dokładnie w miesiąc po wyborach samorządowych, odbyła się inauguracyjna sesja Rady Miasta Lublin.

- Proszę o zakopanie toporów wojennych, polityki żeby miasto mogło się rozwijać – apelował na początku sesji przewodniczący klubu Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka, Piotr Choduń.

W radzie miasta są dwa kluby: prezydencki oraz radnych Prawa i Sprawiedliwości, którego przewodniczych jest Robert Derewenda. Pierwszy z nich liczy – na razie - 17 radnych, drugi – 13.

To oznacza, że rada nie działa w pełnym składzie. Ustawowo liczy 31 radnych. Z mandatu zrezygnował wybrany 7 kwietnia Mariusz Banach. Pozostanie na stanowisku z-cy prezydenta Lublina, a tej funkcji nie można łączyć z byciem radny. Jego następczynią będzie Marta Gutkowska (obecnie pracownica biura Rady Miasta Lublin). Ślubowanie ma złożyć na kolejnej sesji, którą zaplanowano na 23 maja.

Z mandatu radnego zrezygnowali też: Krzysztof Żuk (prezydent Lublina) oraz dwie jego zastępczynie: Beata Stepaniuk-Kuśmierzak i Anna Augustyniak. W ławach rajców zastąpią ich odpowiednio: Kamila Florek, Piotr Choduń i Anna Ryfka.

Przewodniczącym RM Lublin został Jarosław Pakuła z klubu prezydenckiego. Szefował radzie też w poprzedniej kadencji. W tajnym głosowaniu poparło go 17 radnych. Jego konkurenta Piotra Gawryszczaka z PiS – 13.

Uprzejmości skończyły się gdy doszło do wyboru wiceprzewodniczących Rady Miasta Lublin. Radni PiS apelowali, aby w prezydium znalazł się ich przedstawiciel (nie mieli go w kadencji 2018 – 24).

- Nie widzę powodu, aby państwa przedstawiciel miał reprezentować miasto – nie pozostawiał wątpliwości, co do dalszych działań klubu prezydenckiego Bartosz Margul.

Wiceprzewodniczącymi ostatecznie zostały „prezydenckie” radne: Monika Kwiatkowska, Monika Orzechowska oraz Anna Ryfka. Otrzymały po 17 głosów. Kandydaci PiS: Andrzej Pruszkowski, Tomasz Pitucha i Piotr Popiel otrzymali po 13 głosów i nie weszli do prezydium.