Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raciechowice. Polonia na wakacjach

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Grupa młodzieży z Kirgistanu podczas pożegnalnego spotkania w Raciechowicach
Grupa młodzieży z Kirgistanu podczas pożegnalnego spotkania w Raciechowicach Katarzyna Hołuj,
Gmina gościła ponad setkę polonijnych dzieci z Kirgistanu, Gruzji, Ukrainy i Turkmenistanu

103 dzieci i ich opiekunów spędziło tu przez 10 dni. W środę wieczorem opuścili Raciechowice wracając do swoich domów. Zanim wyjechali, zwiedzili Kraków, Wieliczkę i Zakopane, ale zdecydowaną większość czasu spędzili w gminie Raciechowice na wypoczynku, ale też na nauce. Uczestniczyli w zajęciach języka polskiego, historii i geografii Polski oraz warsztatach rękodzieła i kulinarnych.

Autor: Katarzyna Hołuj

Ich pobyt sfinansowali: Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” oddział w Krakowie, województwo małopolskie, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego. Łącznie przekazali ok. 200 tys. zł. Ponadto część biletów ufundowały konsulaty.

Gmina Raciechowice zajęła się organizacją wypoczynku i zapewniła całej grupie noclegi w szkołach (w Raciechowicach i Gruszowie), pensjonacie (w Kwapince) oraz zakupiła pomoce dydaktyczne.

Tradycja zapraszania dzieci z rodzin polskiego pochodzenia i organizowania im tu letniego wypoczynku ma już 12-letnią tradycję. Pierwsi przyjeżdżać zaczęli goście z Kirgistanu. Z czasem nawiązano współpracę z Gruzją i Ukrainą; dzieci już po raz kolejny gościły w tym roku w Raciechowicach. Teraz po raz pierwszy dołączyły także dzieci z Turkmenistanu.

- Od 12 lat gościmy tu na tej ziemi, która stała się, mogę powiedzieć to z czystym sercem, naszą „małą Ojczyzną”. Bo jedynym miejsce w Polsce, do którego przyjeżdżają z Kirgistanu dzieci polonijne są właśnie Raciechowice - mówiła podczas pożegnania Zenona Ślązak-Biegalijewa, opiekunka grupy z Kirgistanu.

Wójt gminy Marek Gabzdyl kontakt z Kirgizami nawiązał podczas wizyty w Biszkeku, związanej z projektem energetycznym. Kiedy dowiedział się, że jest tam duże skupisko polonijne, postanowił zrobić wszystko, żeby dzieci mogły odwiedzić kraj przodków.

- Ktoś powie, że Raciechowice są gminą biedną, ja zaś uważam to nie przeszkadza w tym żeby podać drugiemu rękę i pomóc mu w realizacji jego celu - mówi wójt, podając przykłady młodych ludzi, którzy kilka lat temu przyjeżdżali do Raciechowic jako dzieci, a dziś już studiują w Polsce. - Te dzieci reprezentują różne temperamenty, ale łączy ich język polski. Większość z nich ma polskie korzenie. W tym roku po raz pierwszy przyjechały również dzieci, które nie mają polskich korzeni, ale chodzą do polskiej szkoły, bo chcą poznać ten język i kraj, nie tylko go zwiedzić.

16-letnia Julia Sliuzar z Ukrainy opowiadając o wrażeniach z pobytu stwierdziła, że nie może wyróżnić żadnego wydarzenia z tych 10 dni, bo wszystko było perfekcyjne. Nie kryła radości, że mogła tu przyjechać drugi raz: - Byłam tu rok temu i wróciłam zachwycona. Kiedy w tym roku pani powiedziała nam, że mamy możliwość jeszcze raz pojechać do Raciechowic byliśmy szczęśliwi - mówiła.

Oksana Bihun, opiekunka ukraińskiej grupy i nauczycielka w sobotniej szkole w Kałuszu, mieście leżącym w obwodzie iwanofrankowskim (ok. 150 km od Lwowa) potwierdziła te słowa dodając, że wyjazd do Polski jest dla dzieci z Ukrainy rodzajem nagrody. - To takie wynagrodzenie za pracę. Mam tu chłopców, którzy brali udział w olimpiadzie języka polskiego i dziewczynkę, która dwa lat pod rząd zajęła pierwsze miejsce w konkursie „Znasz-li ten kraj?”, organizowanym przez polski konsulat we Lwowie. Jesteśmy tu już po raz drugi i trudno wyobrazić sobie, że Raciechowic mogłoby nie być. Będziemy się modlić, żeby te wyjazdy były kontynuowane - mówiła. - To dzieci polonijne, mające polskie korzenie. 70 proc. z nich ma Kartę Polaka. Uczestniczą w zajęciach szkoły sobotniej, gdzie uczą się języka polskiego i literatury, na Ukrainie chodzą też do kościoła. To dzieci z parafii i ze szkoły sobotniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski