Szansę zespół zmarnował w rundzie wiosennej, kiedy to zwycięstwa odniesione w dobrym stylu przeplatały się z nieoczekiwanymi remisami - z LKS Rudnik na wyjeździe, z Tempem Rzeszotary, Gościbią oraz Pcimianką u siebie. Do tego doszły wysoka porażka w Targowisku, a pod koniec sezonu przegrana na boisku rywala z Gdovią. Kandydat do IV ligi walkę zakończył ostatecznie na trzecim miejscu, notując w sumie 13 wygranych, 7 remisów oraz 6 porażek, przy stosunku bramkowym 46-33.
Drużyna z Dobczyc, od kilku lat plasująca się każdorazowo w czołówce rozgrywek, większą część sezonu występowała bez klasycznego napastnika. Kontuzjowany był bowiem bramkostrzelny Paweł Mróz.
Zastępujący go z konieczności Arkadiusz Dudek zagrał nad wyraz skutecznie, plasując się w czołówce klasyfikacji strzelców. Poważnym osłabieniem formacji obronnej była ponadto kontuzja rutynowanego bramkarza Michała Rumana i wiele wody upłynie w Rabie, nim jego następca - młody Adrian Grandys osiągnie wysoki poziom.
Póki co, płacił wielokrotnie frycowe, udowadniając to chociażby w pożegnalnym meczu w Dobczycach z Jordanem Zakliczyn, „popisując” się niefortunnymi interwencjami. Ku uciesze rywali i zmartwieniu kolegów z drużyny...
- Miejsce na podium to zawsze powód do zadowolenia - podsumowuje sezon kierownik drużyny Raby Bartłomiej Polończyk. - Zespół długo był liderem, ale porażka w Gdowie i remis z Gościbią u siebie odebrały szanse walki o pierwsze miejsce. W drużynie nikt nie załamuje rąk, w przyszłym sezonie zespół znów powalczy o awans. W jakim składzie personalnym? O tym przekonamy się już niebawem.
Latem piłkarze Raby mają zaplanowane mecze sparingowe m.in. z Dalinem Myślenice, Orłem Piaski Wielkie, Orkanem Szczyrzyc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?