Pumptrack może ożywić brzeg nowosądeckiej Kamienicy

Trzy tory do jazdy o różnym stopniu trudności, dwa boiska do piłki plażowej i strefa piknikowa – tak w skrócie będzie wyglądał sądecki park zwany pumptrack.

Radni miejscy zdecydowali, że z tegorocznego budżetu przeznaczą 1,5 mln zł na realizację inwestycji przy al. Piłsudskiego, w pobliżu parkingu i rzeki Kamienicy. Miasto właśnie w tym rejonie ma prawie hektar własnego gruntu, który może zagospodarować.

Tym samym spełnione zostaną obietnice władz Nowego Sącza, które zapewniały młodzież, że i dla niej będzie profesjonalnie przygotowane miejsce do aktywnego spędzania czasu.

– Pumptrack to miejsce, gdzie młodzi ludzie na rowerach czy rolkach będą mogli wykręcać różne akrobacje – zapowiada Jerzy Gwiżdż, wiceprezydent Nowego Sącza. – Na dniach ogłoszony zostanie przetarg na przygotowanie dokumentacji. Z wykonaniem chcemy ruszyć jak najszybciej, żeby już w lipcu obiekt był gotowy.

Innowacyjne tory z przeszkodami cieszą się coraz większą popularnością w kraju i na świecie. – U nas skatepark, czy właśnie pump­truck, kojarzą się jedynie jako miejsca rozrywki dla młodych, a to nieprawda – stwierdza Jerzy Gwiżdż. – Pojeździć będzie mógł każdy, chociaż pewnie nie wszyscy od razu będą potrafili.

Obiekt będzie nadzorowany, jego użytkownicy muszą dostosować się do regulaminu korzystania z toru. Władze miasta chcą w ten sposób uniknąć niepotrzebnych kontuzji, które przy dużej prędkości i brawurze mogą się zdarzyć, zwłaszcza niewprawnym użytkownikom.

– Na pewno będą obowiązywać kaski czy ochraniacze na łokcie i kolana – zapowiada wiceprezydent Gwiżdż.

Budowa pumptrucka to początek licznych inwestycji rekreacyjnych w rejonie rzeki Kamienicy.

– Chcemy, aby brzegi, okolice basenu, hali sportowej i miasteczka rowerowego znów ożyły. Aby tak jak kiedyś były miejscem odpoczynku sądeczan – zapowiada Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu, na co dzień także zapalony rowerzysta. – Nasze rzeki, a zwłaszcza ich brzegi to miejsca, gdzie można czynnie spędzać czas, ale niezbędne są do tego inwestycje.

Zgodnie z pomysłami władz Nowego Sącza w pobliżu pumptrucka ma powstać też park wodny.

– Miasto stać na wybudowanie takiego obiektu z własnych środków, ale będziemy szukać dofinansowania na cały pomysł, również poza naszym budżetem – podkreśla prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak. – Nasz pumtrack spełni oczekiwania wszystkich tych, którzy lubią uprawiać sporty wyczynowe, czy wręcz ekstremalne z odrobiną adrenaliny.

Pomysłodawcy budowy pumptrucka uważają, że to nieskomplikowana inwestycja. Obiekt ma być przede wszystkim bezpieczny dla jego użytkowników i prosty w utrzymaniu. Wykonany zostanie z różnych materiałów, m.in. z błota, asfaltu i kostki brukowej. Oprócz toru dla dzieci i początkujących będzie także jeden do wyścigów, a drugi profesjonalny.

Na terenie pumptrucka będą mogły wypoczywać całe rodziny. Przewidziane są ścieżki spacerowe, ławeczki czy strefa piknikowa. Władze Nowego Sącza zamierzają również wyremontować znajdujący się nieopodal parking samochodowy.