Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Psy są wspaniałymi terapeutami

Dorota Dejmek
Kontakt ze zwierzęciem aktywizuje seniorów, skłania ich do mówienia i przywoływania wspomnień
Kontakt ze zwierzęciem aktywizuje seniorów, skłania ich do mówienia i przywoływania wspomnień fot. MEDI-SYSTEM
Zdrowie. Dogoterapia bazuje na pozytywnym wpływie psa na zdrowie psychiczne i fizyczne człowieka. Zwierzęta potrafią przywracać człowiekowi utraconą radość życia i dlatego są w stanie służyć pomocą w jego wychowaniu, wspomaganiu leczenia, a także resocjalizacji.

Psychologowie i terapeuci dobrze wiedzą, że obecność psów ma istotny wpływ na leczenie nie tylko niepełnosprawnych fizycznie i umysłowo dzieci, ale także osób starszych, w tym cierpiących na chorobę Alzheimera. Terapia z udziałem zwierząt odgrywa bardzo ważną rolę w ośrodkach opieki długoterminowej - jej zbawienny wpływ na proces leczenia i aktywizacji seniorów dostrzegają zarówno sami pacjenci, jak również ich rodziny.

Dogoterapia bazuje na pozytywnym wpływie psa na zdrowie psychiczne i fizyczne człowieka. Poprzez kontakt ze zwierzęciem, bliskość, której często nie może zaspokoić drugi człowiek, zyskujemy nowego przyjaciela, a także uczymy się współżycia z inną żywą istotą.

Zwierzęta potrafią przywracać człowiekowi utraconą radość życia i dlatego są w stanie służyć pomocą w jego wychowaniu, wspomaganiu leczenia, a także resocjalizacji. Należy jednak rozróżnić psiego terapeutę od psa towarzyszącego. Podczas gdy ten pierwszy skupia się na człowieku, drugi - na wykonywaniu określonych zadań wokół swojego opiekuna.

Dogoterapia odgrywa istotną rolę w rehabilitacji niepełnosprawnych dzieci oraz dorosłych. W Polsce zaczęło być o niej głośno w latach 90. Dziś w niektórych ośrodkach opieki długoterminowej coraz częściej można spotkać terapeutów z psami.

- Ich obecność jest niezwykle ceniona nie tylko przez podopiecznych, ale i przez ich rodziny - podkreśla Anna Sobolewska, dyrektor ośrodka MEDI-system Ostrowia dla osób chorych na chorobę Alzheimera i inne choroby otępienne. - Dostrzegają bowiem widoczny, pozytywny wpływ tej terapii na stan zdrowia swoich bliskich. Kontakt ze zwierzęciem dla wielu naszych podopiecznych jest niezwykłym przeżyciem. Dla niektórych jest to ważna forma bliskości.

Choroby otępienne przyczyniają się do powolnego zaniku świadomości, a tym samym zamykają pacjenta na kontakt z otaczającą go rzeczywistością. Do tej pory medycynie nie udało się wynaleźć leku na chorobę Alzheimera; dostępne formy terapii wyłącznie hamują jej rozwój - a ich celem jest jak najdłuższe utrzymanie chorego w stanie świadomości. W odróżnieniu np. od zajęć plastycznych, które poprawiają koncentrację, uczą skupienia oraz działają kojąco, żywy kontakt ze zwierzęciem aktywizuje seniorów, skłania ich do mówienia i przywoływania wspomnień.

- Nasza obecność w ośrodku opieki sprowadza się do rozmowy z osobami starszymi i bezpośredniego kontaktu pacjentów ze zwierzętami - mówi Elżbieta Wydra z Fundacji Alaska. - Podopieczni głaszczą psy, czeszą albo wyprowadzają na krótkie spacery. Oczywiście wszystko odbywa się pod nadzorem terapeuty albo wyszkolonego wolontariusza. Najpiękniejsze momenty to te, gdy możemy słuchać opowiadań pacjentów o ich pupilach oraz gdy widzimy radość na ich twarzach, gdy głaszczą nasze psiaki. To wzruszające i pełne emocji chwile. Pacjenci czekają z niecierpliwością na każde kolejne spotkanie.

Kontakt ze zwierzęciem i jego opiekunem dla większości osób jest sposobnością nie tylko do podjęcia działania, np. wyczesania sierści, nakarmienia albo spaceru, lecz także rozmowy. A w przypadku choroby Alzheimera rozmowa jest szczególnie istotna. Podtrzymywanie wspomnień oraz umiejętności logicznego wypowiadania się ma ogromny wpływ na rozwój choroby. Natomiast zapewnienie pozytywnych wrażeń, z jakimi wiąże się cykliczna obecność zwierzaków w ośrodku, poprawia stan psychiczny i nierzadko motywuje do rehabilitacji. Obecność zwierząt dodatkowo relaksuje osoby starsze, co jest czynnikiem równie istotnym.

- Chorzy w pierwszych etapach choroby są świadomi jej postępu i zniszczeń, które czyni ona w ich mózgu, tzn. utraty wspomnień oraz wiedzy na temat otaczającego świata, a nawet własnej rodziny - dodaje Anna Sobolewska. - Jest to dla nich najtrudniejszy egzamin, całkowicie niezrozumiały dla osób zdrowych. Kontakt z psem w tym okresie wpływa na nich kojąco, ale i pozwala skupić myśli na czymś przyjemnym.

Fundacja Alaska wszystkie zajęcia organizuje w towarzystwie psów alaskan malamute i siberian husky. Wymienione rasy znane są ze wspaniałego kontaktu z ludźmi. Jednak do dogoterapii nadają się psy różnych innych ras. Najczęściej spotykane to: labrador retriever, golden retriever, nowofundland, cavalier king charles spaniel, berneński pies pasterski. Po odpowiednim przeszkoleniu, łagodne, zdrowe, objęte systematyczną kontrolą weterynaryjną, czyste, tolerancyjne i pewne siebie, akceptujące obcych psy mają możliwość niesienia radości i pomocy osobom jej potrzebującym.

Oprócz choroby Alzheimera, dogoterapia znajduje zastosowanie u dzieci i dorosłych w takich przypadkach jak zespół Downa, wszelkiego rodzaju niepełnosprawności ruchowe i intelektualne, zaburzenia funkcji receptorów i ich uszkodzenia, zaburzenia mowy, schizofrenia, ADHD, autyzm i jego pochodne, epilepsja, stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona, mózgowe porażenie dziecięce i inne.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski