Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przywiązał psa i zostawił go w polu

Łukasz Bobek
Pies nie miał dostępu ani do wody, ani do jedzenia, ani nawet do miejsca, gdzie mógłby się schronić przed piekącym słońcem
Pies nie miał dostępu ani do wody, ani do jedzenia, ani nawet do miejsca, gdzie mógłby się schronić przed piekącym słońcem TTOZ Zakopane
Powiat nowotarski. 100 złotych mandatu dostał góral z Łapszanki, który uwiązał psa w polu w pełnym słońcu. Mężczyzna okazał się miejscowym rolnikiem.

O psie uwiązanym w szczerym polu policję zaalarmowało Tatrzańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Zwierzę stało w pełnym słońcu, przywiązane do drewnianego pala - z daleka od zabudowań. Pies nie mógł się uwolnić z krótkiego sznurka. Nie miał dostępu do wody pitnej, jedzenia czy zacienionego miejsca.

Działacze towarzystwa zaopiekowali się zwierzęciem i o zajściu powiadomili funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu, której podlega ten teren.

Mundurowi szybko namierzyli właściciela pola i psa. Góral, który okazał się miejscowym rolnikiem, tłumaczył, że uwiązał psa na polu, bo miał kłopoty z dzikami. Te bowiem notorycznie niszczyły mu uprawy ziemniaków. Zdaniem górala, pies miał odstraszać dziki.

- Dobrze, że policja szybko i skutecznie zadziałała w tej sprawie. Swoją drogą, gdyby nawet w kartoflisko weszły dziki, to jak pies miałby je przeganiać, uwiązany na łańcuchu? - dziwi się Beata Czerska, działaczka TTOZ z Zakopanego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski