Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przytulak z wielkim sercem

Redakcja
Seven Up jest natrętnym przytulakiem i kocha wszystkich ludzi. Najchętniej nie schodziłby z rąk. Mruczy tak głośno, że trudno przy nim zasnąć. Fot. Archiwum hodowli Secret Land*PL
Seven Up jest natrętnym przytulakiem i kocha wszystkich ludzi. Najchętniej nie schodziłby z rąk. Mruczy tak głośno, że trudno przy nim zasnąć. Fot. Archiwum hodowli Secret Land*PL
Nazwa "kot balijski" mogłaby sugerować, że pochodzi on z wyspy Bali. Ale na dobrą sprawę nikt nie wie, w jaki sposób już przed II wojną światową w niektórych amerykańskich hodowlach kotów syjamskich pojawiły się osobniki z długą, jedwabistą sierścią.

Seven Up jest natrętnym przytulakiem i kocha wszystkich ludzi. Najchętniej nie schodziłby z rąk. Mruczy tak głośno, że trudno przy nim zasnąć. Fot. Archiwum hodowli Secret Land*PL

Rasy kotów

Nie wiadomo, czy gen długiego futra jest wynikiem mutacji, czy też eksperymentów polegających na krzyżowaniu syjama z kotem perskim. Przez jakiś czas uznawano je za "wybrakowane" koty syjamskie, ale w latach 50. ubiegłego wieku niektórzy hodowcy postanowili zająć się tą rasą na serio. Ich starania po 20 latach doprowadziły do uznania balijczyków za odrębną rasę.

Pierwsze okazy hodowlane nazywano "kotami syjamskimi długowłosymi". Nie spodobało się to jednak hodowcom syjamów. Ponieważ elegancka sylwetka kotów nowej rasy i ich sposób poruszania się przypominały tancerzy z Bali, nazwane zostały balijskimi.

Koty balijskie - prócz dłuższego futra - charakteryzują się taką samą budową jak koty syjamskie. Są więc to koty średniej wielkości, o zgrabnym, długim ciele i długich, smukłych kończynach. Długa i smukła jest także ich szyja, długi i cienki ogon, a głowa - pociągła i klinowata, uwieńczona dużymi, wysoko osadzonymi uszami. Delikatne i jedwabiste futerko jest pozbawione podszerstka, dzięki czemu koty wyglądają zawsze jak świeżo uczesane. Ich pielęgnacja nie jest kłopotliwa - wystarcza staranne umycie się... kocim językiem. Białe futerko ozdobione jest znaczeniami w różnych, identycznych jak w przypadku syjamów, kolorach. Oczy balijczyków są skośne, mają kształt migdałów i niebieską barwę.

- W małym ciele kotów balijskich mieszka wielkie serce - mówi Katarzyna Walów, właścicielka hodowli Secret Land*PL. - One nie przywiązują się do miejsca, lecz do swego opiekuna; można z nimi podróżować, bo w obecności ukochanej osoby zawsze czują się dobrze. Uwielbiają przytulanie się do człowieka, nigdy nie mają dość głaskania. Kiedy wracam do domu, witają mnie w drzwiach, a niektóre wskakują na ręce i domagają się noszenia i pieszczot.

Koty balijskie świetnie dogadują się z dziećmi - jeśli dzieci lubią się z nimi bawić. A bawić się z balijczykami można wszystkim - myszką na sznurku, piłeczką, zwykłym papierkiem. Bardzo szybko przyswajają różne sztuczki, na przykład aportowanie. Są przy tym całkowicie pozbawione agresji, nie tylko wobec ludzi, ale i w stosunku do przedstawicieli własnego gatunku, a nawet psów. Ze wszystkimi chętnie się zaprzyjaźniają. Wskazane jest, by miały w domu towarzystwo innego zwierzaka, z którym będą mogły uprawiać zapasy, gonitwy i inne kocie zabawy. - Kocurek Dai z mojej hodowli ma milion pomysłów na minutę - mówi pani Kasia. - Potrafi z zabawką w pyszczku podejść do miski z jedzeniem, położyć zabawkę obok i po posiłku wrócić do zabawy.

- Podobnie jak ich krewniacy, czyli koty syjamskie, balijczyki są bardzo gadatliwe. Zawsze mają wiele do powiedzenia na tematy konkretne - czyli jedzenie, zabawa czy głaskanie - jak i bez specjalnego powodu - śmieje się pani Katarzyna. Oczywiście ich "przemowy" nie mogą pozostać bez odzewu - z kotami balijskimi po prostu trzeba rozmawiać, mając gwarancję, że żadne słowo nie pozostanie bez odpowiedzi.

Kociak balijski z dobrej hodowli, z rodowodem, kosztuje średnio 1500 zł.

Barbara Matoga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski