Bez cła, bez VAT-u i bez podatku akcyzowego. Transportami odpadów nikt głowy sobie nie zawracał. Zresztą w papierach figurowały jako cenne surowce wtórne przeznaczone do odzysku. Reszta była szalenie prosta. Fikcyjna firma lub człowiek słup wynajmowali plac lub powierzchnię magazynową. Upychali śmieci pod sufit i rozpływali się w powietrzu niczym przysłowiowa kamfora. Ktoś (nie pytajcie kto…) zarobił krocie.
Plaga pożarów to po trochę zacieranie śladów, samozapłon lub akcja doprowadzonych do rozpaczy ludzi, którym smród i robactwo dają się we znaki. Teraz najciekawsze. Za likwidację spalonych resztek czy utylizację odpadów zgodną z regułami sztuki zapłacimy setki milionów złotych. Pieniążki wyłożą fundusze klęskowe czy ochrony środowiska. Tak czy siak będą to złotówki z naszych portfeli.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?