Pracownicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu rozważają możliwość wprowadzenia na stałe strefy „B” na części ul. Podzamcze. Podkreślają, że pozytywnie wyszedł test przeprowadzony w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu. Zaznaczają jednak, że ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Już teraz obaw nie kryją m.in. zarządcy parkingu pod Placem Na Groblach.
- Jeśli wprowadzone zostałyby zmiany, na ul. Podzamcze obowiązywałaby strefa ograniczonego ruchu, do której prawo wjazdu autem mają osoby posiadający odpowiednie identyfikatory - mówi Piotr Hamarnik z biura prasowego ZIKiT.
- Z ostateczną decyzją w tej sprawie jeszcze się wstrzymujemy. Będą prowadzone dodatkowe analizy, ponieważ faktycznie pojawiły się również głosy sprzeciwu - dodaje Piotr Hamarnik.
Obecnie przez ul. Podzamcze (w kierunku ul. Powiśle) przejechać może każdy kierowca. Od wielu lat pojawiały się postulaty m.in. ze strony mieszkańców Starego Miasta, by wprowadzić w tym miejscu ograniczenia dla aut i tym samym zwiększyć bezpieczeństwo i komfort pieszych idących m.in. w stronę Wawelu.
Pod koniec września, na tydzień, urzędnicy wprowadzili na Podzamczu strefę B. - Nie było paraliżu miasta z tego powodu. Ograniczony został tzw. ruch tranzytowy. Dużo kierowców bowiem przejeżdża w rejonie Wawelu tylko po to, by skrócić sobie drogę - dodaje Piotr Hamarnik.
Za wprowadzeniem strefy „B” na Podzamczu są radni z dzielnicy I Stare Miasto. - To słuszne rozwiązanie. W tej części miasta powinniśmy więcej przestrzeni oddać pieszym - podkreśla Bogusław Krzeczkowski, wiceprzewodniczący „jedynki”.
Z kolei wizją ograniczenia ruchu na ul. Podzmacze przerażeni są m.in. zarządcy parkingu pod Placem Na Groblach. - Pamiętajmy, że został on wybudowany przy współpracy z miastem w ramach tzw. partnerstwa publiczno-prywatnego. Tymczasem zmiany na Podzamczu mogą być wyjątkowo szkodliwe, ponieważ właśnie tą ulicą dojeżdża do nas znaczna część klientów - mówi Krzysztof Drabek, z firmy Ascan, zarządzającej parkingiem.
W ZIKiT podkreślają jednak, że ograniczenia mogłyby dotyczyć fragmentu ul. Podzmacze (między ul. Kanoniczą a Straszewskiego). To oznaczałoby, że z ul. Straszewskiego nadal dopuszczony byłby skręt w prawo, by dojechać do parkingu (dojazd wciąż możliwy byłby od strony ul. Powiśle). - To i tak mocno wydłużyłoby dojazd - uważa Krzysztof Drabek. - Przed podjęciem ostatecznej decyzji będziemy analizować te wszystkie argumenty - kwitują w ZIKiT.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?