Policjanci z komisariatu w Krzeszowicach próbowali zatrzymać niebezpiecznego kierowcę. Jego audi pędzące szybko w kierunku Czernichowa dostrzegli w Rybnej.
- Zatrzymał się przed skrzyżowaniem i czekał, by poprzedzający go pojazd włączył się do ruchu. Mundurowi nieoznakowany radiowóz ustawili za nim i podbiegli do kierowcy krzycząc: „Policja! Otwórz drzwi!” Mężczyzna na to polecenie nie reagował, tylko z uśmiechem wskazywał butelkę piwa, którą trzymał w ręku. Po chwili gwałtownie skręcił w lewo najeżdżając na policjanta, który próbował go zatrzymać. Funkcjonariusz szybko odskoczył, unikając potrącenia - informuje asp. Barbara Szczerba, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.
Groźna sytuacja sprawiła, że drugi policjant usiłując zatrzymać audi, uprzedził kierowcę, że będzie strzelał i oddał strzał w tylną oponę zatrzymywanego auta. Kierowca jednak nic sobie z tego nie robił. Kontynuował ucieczkę. Mijając inny samochód doprowadził do kolizji.
Dotarł do Kamienia, tam drogę zablokowali mu policjanci oznakowanym radiowozem, więc skręcił w polną drogę. Uciekał dalej, ale po krótkim pościgu został zatrzymany.
34-letni mężczyzna miał 2 promile alkoholu i znajdował się pod wpływem środków odurzających. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty: uszkodzenia mienia, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i zmuszania funkcjonariusza go do zaniechania kontroli drogowej.
Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, dostał tez zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe. 34-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
Mówimy po krakosku (odc. 5). "Borówka czy jagoda?"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?