MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem Irlandia - Polska. Michał Żyro może być skrzydłowym kadry na lata [WIDEO]

AIP
Piotr Czachowski, trener, były reprezentant Polski
Piotr Czachowski, trener, były reprezentant Polski AIP
Ma do tego predyspozycje i pomysł na grę – mówi o pomocniku Legia Warszawa powołanym na spotkanie z Irlandią Piotr Czachowski.

Jakub Błaszczykowski nie został powołany na mecz Polski z Irlandią, choć wrócił do gry w Borussii Dortmund. Kamil Grosicki po powrocie do zdrowia czeka aż szansę da mu trener Rennes. Zamiast nich Adam Nawałka zabierze do Dublina dwóch innych zawodników, którzy mogą zagrać na prawym skrzydle. To Sławomir Peszko i Michał Żyro. Pierwszy gra co najwyżej przeciętnie w FC Koeln. Drugi wyróżnia się w Legii Warszawa.

– Żyro w pierwszym składzie na Irlandię? Dlaczego nie?! Trzeba dawać szansę młodym chłopakom. Nawałka, widać, taką daje, powołując też np. Karola Linetty’ego. To fajnie, bo czeka nas ważne spotkanie. Będą więc mieli możliwość przebywania z tuzami naszej kadry – twierdzi były reprezentant Polski Piotr Czachowski, który trenował Żyrę, gdy ten grał jeszcze w Piasecznie.

– Od początku się wyróżniał, więc Legia szybko go zauważyła i wzięła do siebie. Teraz Michał świetnie radzi sobie w zespole Henninga Berga. Tak ważne spotkanie jak z Irlandią, byłoby dla niego poważnym sprawdzianem. I myślę, że by go zdał. Ma do tego predyspozycje fizyczne i pomysł na grę. Poza tym w tym roku skończy 23 lata. To świetny wiek do tego, by w końcu zaistnieć w drużynie narodowej. Trzeba się otrząsnąć z tego, że było się kiedyś młodym i obiecującym graczem – zwraca uwagę były gracz m.in. Udinese i Legii.

Żyro w reprezentacji Polski zagrał na razie cztery razy. Ostatni w październiku ze Szwajcarią (2:2), w którym za dwie żółte kartki wyleciał z boiska. Selekcjoner ponoć był bardzo zły na jego zachowanie. Ostatecznie zdecydował się go powołać. W tym sezonie ze względu na rotację stosowaną przez Berga skrzydłowy zagrał w 15 meczach T-Mobile Ekstraklasy, dziewięciu Ligi Europy, czterech w eliminacjach Ligi Mistrzów i trzy razy w Pucharze Polski. W sumie 31 spotkań, w których zdobył dziesięć bramek i dziewięć asyst. Po jednej też w niedzielnym starciu z Wisłą Kraków, zremisowanym przez mistrza Polski 2:2.

– Dziś o Michale możemy mówić same komplementy. Ajax? Jemu jak i całej drużynie ta rywalizacja nie wyszła. Gdyby wykorzystał sytuację, którą miał w Amsterdamie, pozwoliłoby inaczej zaplanować rewanż w Warszawie. Tak się nie stało, ale wciąż ma wielkie możliwości. Jeżeli będzie w formie i będzie dostawał więcej szans, to niewątpliwie możemy mieć w kadrze fajnego grajka na skrzydle z bardzo dobrą lewą nogą. A takich nam brakuje – zauważa Czachowski.

Jego pozycję mógłby wzmocnić transfer za granicę. O ile byłby to klub z czołówki i 23-letni skrzydłowy grałby w nim w podstawowym składzie. Nauczony doświadczeniem kolegów, którzy wracają do polskiej ligi, nie powinien popełnić ich błędów. Latem, gdy okazało się, że Legia nie zagra w Lidze Mistrzów, stołeczny klub dał mu zielone światło na odejście. Chętnych jednak nie ma.

– Jego celem jest bycie piłkarzem wielkiej klasy. W meczach eliminacyjnych mógłby się wypromować. Owszem, w lidze lub w europejskich pucharach też, ale najważniejsze są spotkania w drużynie narodowej. W Dublinie pewnie będzie wielu agentów, wystarczy więc zagrać fajny mecz. Michała na to stać. Ma żelazne płuca, by zasuwać od jednego pola karnego do drugiego. Nie ukrywam, że mu kibicuję. To chłopak, który w niedługim czasie powinien osiągnąć bardzo dużo – przekonuje Czachowski.

Polska zagra z Irlandią 29 marca. Po czterech kolejkach eliminacji mistrzostw Europy jest liderem grupy. Jako jedyna drużyna nie przegrała w niej meczu. O trzy punkty wyprzedza Niemców, Szkocję i Irlandię.

– Kluczowy mecz, w którym mamy spore szanse. Nadzieję na dobry wynik dały nam dotychczasowe spotkania, że wspomnę tylko zwycięstwo nad Niemcami. Ostatnio, bez gry, awansowaliśmy na 34. miejsce w rankingu FIFA. Oby piłkarze przypieczętowali to sukcesem w Dublinie. Za taki też trzeba będzie uznać remis, choć wierzę w wygraną. To mogłoby dać nam awans na turniej we Francji przed najważniejszymi spotkaniami – ocenia 45-krotny reprezentant Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski