W środę w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu protestowali rodzice leczonych tam dzieci, zaniepokojeni faktem, że ich pociechy od kilku miesięcy nie otrzymały kolejnych dawek komórek. W eksperymencie bierze udział 19 małych chorych. Podawane im komórki mają zdolność regenerowania tkanek w organizmie.
- Dzięki terapii u mojego syna udało się odstawić jeden z leków przeciwpadaczkowych - podkreśla Elżbieta Wilk, mama 7-letniego Roberta. W trakcie spotkania z rodzicami dyrektor szpitala dr hab. Maciej Kowalczyk obiecał, że w ciągu dwóch tygodni powstanie harmonogram kolejnych podań komórek dla wszystkich dzieci. Łącznie terapia będzie składać się jednak tylko z pięciu zabiegów.
- Taką liczbę zakłada eksperyment, na który dostaliśmy zgodę komisji bioetycznej - wyjaśnia prof. Stanisław Kwiatkowski, koordynator projektu. Pacjenci, u których już zakończono terapię, mają dostać szansę na jej kontynuację dopiero po ocenie wyników całego badania.
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?