Proszowice. Święto miasta w wersji oszczędnościowej

Mniejszy niż zwykle rozmach wynika z oszczędności budżetowych. Wobec ciężkiej sytuacji finansowej gminy, „cięcia” dotknęły również wydatki promocyjne. Mimo to Dni Proszowic się odbędą, choć jeszcze kilka miesięcy temu wcale nie było to oczywiste. Rozpoczną się dzisiaj o godz. 18, gdy w Domu Kultury zostanie wystawione przedstawienie „To miasto nazywa się Proszowice”. Tekst, którego autorem jest Marian Makarski, będą czytali m. in. samorządowcy i nauczyciele. O oprawę muzyczną i taneczną zadbają Anna Wawrzeń z zespołu Na Krakowską Nutę i młodzież Zespołu Szkół. - Tekst przedstawienia, który powstał na motywach „Domu mojego ojca” Mariana Makarskiego, jest wyrazem wdzięczności za ubiegłoroczne przyznanie autorowi tytułu „Zasłużony dla Gminy Proszowice” - mówi dyrektor Domu Kultury Danuta Bucka.

Imprezy sobotnie rozpocznie o godz. 14 przemarsz korowodu spod Domu Kultury na plac targowy. Tam nastąpi przekazanie młodzieży symbolicznego klucza do bram miasta, a następnie do 19.30 będą się odbywać występy, przygotowane przez szkoły, grupy teatralne, taneczne i zespoły wokalne, ćwiczące w Domu Kultury. Będą też pokazy zumby i ju jitsu. O godz. 19.30 rozpocznie się koncert zespołu Baciary, a po nim, około godz. 21, dyskoteka z DJ Hubertusem. W niedzielę od godz. 14 do 20 potrwa piknik rodzinny „Wiele radości z rodzinnej miłości”. Jednocześnie od godz. 15 do 19 na scenie będą prezentować swoje umiejętności kolejni młodzi lokalni artyści. Na godz. 19 zaplanowano koncert Mateusza Mijala, a na godz. 21 - występ zespołu The Postman, wykonującego m.in. utwory The Beatles.

Rozmowa z dyrektor Danutą Bucką w jutrzejszym Tygodniku Proszowickim.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 8

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto