Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Radni chcą kursu do Czyżyn, ale przez Kocmyrzów

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Autobusy Kolei Małopolskich w Proszowicach
Autobusy Kolei Małopolskich w Proszowicach Aleksander Gąciarz
Planowane uruchomienie linii autobusowej z Proszowic do Czyżyn wśród wielu osób nie wzbudza entuzjazmu. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Proszowicach nie brakowało głosów, że linia jest bardzo potrzebna, ale powinna zostać poprowadzona przez Kocmyrzów. Burmistrz Grzegorz Cichy wyjaśniał z kolei, że w tej chwili jest to niemożliwe.

Informacja o tym, że Koleje Małopolskie mają zamiar w pierwszej połowie bieżącego roku uruchomić linie dowozową z Proszowic do Czyżyn odbiła się bardzo szerokim echem. Wiele osób nie ukrywało zadowolenia z powodu powstania alternatywy dla obsługujących linię przewoźników prywatnych. Entuzjazm nieco zmalał, gdy okazało się, że autobusy Kolei Małopolskich rzeczywiście mają jeździć z Proszowic do Czyżyn, ale przez Nowe Brzesko i Igołomię. Taki wariant trasy wydłuża czas przejazdu. Podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej temat wywołał radny Grzegorz Sopala, który pytał, czy w sytuacji, gdy samorząd dopłaca do funkcjonowania linii około 300 tysięcy złotych rocznie, nie byłoby bardziej uzasadnione, poprowadzenie jej najkrótszą trasą.

- Uważam, że po po uruchomieniu nowej linii, należy się przyglądać temu, jakie jest jej obłożenie. Bo jeżeli nie będzie tam dużego zainteresowania, to może lepiej byłoby przenieść nasze dofinansowanie na linię Proszowice – Kocmyrzów – Czyżyny. Tu jest największe natężenie ruchu. Ludzie ciągle zwracają nam uwagę, że to ta linia w pierwszej kolejności powinna być uruchomiona – przekonywał.

Z wyjaśnień udzielonych przez burmistrza Grzegorza Cichego wynika jednak, że takie rozwiązanie jest w obecnej sytuacji niemożliwe.

- Ustawa, wprowadzająca dopłaty do przewozów pasażerskich, czyli ustawa o rządowym funduszu rozwoju przewozów autobusowych, wyraźnie mówi, że nie finansuje się linii, na których funkcjonuje już komunikacja publiczna. To jest ustawa ukierunkowana na białe plamy, na obszary wykluczone komunikacyjnie. Dlatego nie można na jej podstawie organizować przewozów na liniach, na których jeżdżą prywatni przewoźnicy. Nie da się ich wyrzucić. Spowodować, że zwolnią kierowców, sprzedadzą pojazdy i wprowadzić w ich miejsce autobusy kolei małopolskich – tłumaczy.

Z kolei zdaniem Grzegorza Sopali rozwiązaniem tej sytuacji byłoby częściowe poprowadzenie trasy autobusu poza drogą wojewódzką nr 776.

- Można byłoby skierować autobus na lokalne drogi przez Koniuszę czy Łyszkowice – uważa.

Z argumentem o niewielkim zainteresowaniu pasażerów polemizuje z kolei Łukasz Atłas, aktywista, który wspólnie z radnym gminy Igołomia - Wawrzeńczyce Tomaszem Świstakiem, zabiegał o uruchomienie linii przez Nowe Brzesko i Igołomię.

- W tej chwili osoby mieszkające między Nowym Brzeskiem a Proszowicami nie mogą dostać się bezpośrednio do Krakowa. Muszą się przesiadać w Proszowicach lub Nowym Brzesku – tłumaczy Łukasz Atłas. Polemizuje też z argumentem o dłuższym czasie przejazdu. W związku z budową drogi ekspresowej w rejonie Wzgórz Krzesławickich oraz przebudową ulicy Kocmyrzowskiej, dojazd przez Nowe Brzesko jest w jego opinii zaledwie kilka minut dłuższy od dojazdu przez Kocmyrzów.

Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Wiesław Pabjańczyk zwraca z kolei uwagę na to, że pojazdy prywatnych przewoźników często nie są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, czy matek z dziećmi.

- Ostatnio pani zwróciła mi uwagę, że nie mogła wsiąść do busa z dzieckiem w nosidełku. Kierowca poinformował ją, że jego pojazd nie jest do tego przystosowany. Myślę, że z myślą o takich osobach powinniśmy rozważyć uruchomienie chociaż dwóch kursów dziennie obsługiwanych przez pojazdy dostosowane do osób o specjalnych potrzebach – przekonuje.

Z odpowiedzi udzielonej przez burmistrza Cichego wynikało, że uruchomienie takich kursów w oparciu o przewoźnika innego niż Koleje Małopolskie jest możliwe, ale w przypadku trasy Proszowice – Kraków wiąże się z kosztami rzędu 1 miliona złotych rocznie.

Linia dowozowa Kolei Małopolski nr 50 z Proszowic przez Nowe Brzesko, Igołomię do Czyżyn ma ruszyć od 1 kwietnia. Jest jednak szansa, że autobusy zaczną kursować nieco wcześniej.

Kiedy w 2024 roku najlepiej przejść na emeryturę?

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski