Proszowice. Rada Miejska przywraca odebraną ulgę w podatku od nieruchomości

FLESZ - Rząd chce dopłacać Polakom do zakupu mieszkań

Decyzja o przywróceniu ulgi zapadła podczas wtorkowej sesji, zwołanej w trybie nadzwyczajnym. Już sam fakt wyznaczenia takiego terminu posiedzenia wzbudził kontrowersje. Rada Miejska spotkała się bowiem na sesji w miniony piątek, czyli zaledwie cztery dni wcześniej i zdaniem radnego Pawła Srogi, wtedy mogła głosować nad uchwałą. Radny zwrócił też uwagę, że złamano statut Rady Miejskiej, który mówi, że radni powinni zostać powiadomieni o sesji z trzydniowym wyprzedzeniem.

- Ja nie przypominam sobie, żebym dostał powiadomienie w sobotę. Dostałem je w poniedziałek

– przekonywał.

Burmistrz Grzegorz Cichy, który przygotował projekt uchwały, tłumaczył z kolei, że termin sesji został wyznaczony w taki sposób, by uchwała mogła wejść w życie od 1 stycznia.

- Kierowaliśmy się w tym wypadku dobrem podatników i takiego argumentu będziemy używać, jeżeli przyjdzie nam się z tego tłumaczyć przed Regionalną Izbą Obrachunkową lub służbami wojewody

– mówił. Dodał też, że wobec obowiązywania ryczałtowego systemu wypłacania diet radnym, organizacja sesji nie narazi gminy na dodatkowe koszty.

Decyzji bronił też przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Wojtusik, który uznał, że skoro zmiana uchwały jest korzystna dla mieszkańców to on „z przyjemnością za nią zagłosuje”.

Uchwała, znosząca obowiązujące od 20 lat zwolnienie z podatku od nieruchomości powierzchni mieszkalnej (dotyczyło to tylko jednego domu i mieszkania) została podjęta 17 listopada. Radni głosując wtedy mieli szereg wątpliwości, ale ostatecznie większość przekonały argumenty, mówiące, że taka decyzja przyniesie budżetowi dodatkowo około 400 tysięcy złotych rocznie, co w sytuacji finansowej gminy jest znaczącą sumą. Radny Sroga uznał, że tamta decyzja, choć niepopularna, była właściwa i nie należy jej zmieniać, gdyż nie zaszły żadne okoliczności, które by to uzasadniały.

- Dla mnie to wygląda jakbyśmy się przestraszyli negatywnych komentarzy w internecie. Nie patrzmy na słupki wyborcze. My mamy mamy działać, a nie patrzeć na słupki poparcia

– mówił przed głosowaniem.

W uzasadnieniu do uchwały zwrócono jednak uwagę, że w ciągu ostatniego miesiąca sytuacja finansowa gminy uległa poprawie. Ma to wynikać przede wszystkim z otrzymania kwoty 3,65 mln złotych z Rządowego Funduszy Inwestycji Lokalnych. Dodatkowe wpływy w budżecie (340 tys. zł) pojawiły się również z rezerwy subwencji ogólnej. Zdaniem burmistrza Grzegorz Cichego pozwoli to na utrzymanie ulgi bez większego uszczerbku dla gminnych finansów.

- Dzisiejsza decyzja nie oznacza, ze przywracamy ulgę na zawsze. Argumenty, jakich używaliśmy miesiąc temu, nadal uważam za racjonalne. Uznaliśmy jednak, że w tej chwili jest zły czas na wprowadzenie tego typu rozwiązań

– mówi.

Tę argumentację podzieliła większość radnych, biorących udział w sesji. Wiceprzewodniczący Rady Wiesław Pabjańczyk stwierdził, że w czasie pandemii wszyscy mieszkańcy gminy odczuwają braki w domowych budżetach.

- Ludziom żyje się gorzej. Dlatego dziękuję burmistrzowi, że potrafił zmienić swoją decyzję. Nie jest wstydem przyznać się do błędu –

powiedział i zaapelował, by rozważyć jeszcze obniżenie wprowadzonej w piątek stawki opłat za wywóz śmieci.

Tekst o likwidacji ulgi w podatku od nieruchomości znajdziesz tutaj:
https://dziennikpolski24.pl/proszowice-rada-miejska-zlikwidowala-ulge-w-podatku-od-pomieszczen-mieszkalnych-byly-duze-kontrowersje/ar/c9-15303097