Proszowice. Przedłuży się przebudowa ulicy Krakowskiej [ZDJĘCIA]

FLESZ - Kontrole na budowach

Zgodnie z pierwotnymi założeniami przebudowa jednej z najważniejszych ulic w mieście miała potrwać do 2 marca. Wykonawca, firma Prodim, złożyła wniosek o przesunięcie tego terminu do końca maja. Można się było zresztą tego spodziewać.

- Zakres prac jest bardzo duży i co jakiś czas pojawiają się nieprzewidziane problemy do rozwiązania. Wykonawca nie zdąży w pierwotnym terminie zakończyć tej bardzo dużej inwestycji. Proszę o cierpliwość – informował pod koniec ubiegłego tygodnia burmistrz Grzegorz Cichy.

Te problemy związane są m. in. ze stanem infrastruktury podziemnej w tym rejonie. Przed ułożeniem nowej nawierzchni i chodników wymieniana jest kanalizacja sanitarna w rejonie tzw. Małego Rynku (plac bł. ks. Pawłowskiego). Odpowiedzialny za gminne inwestycje kierownik Zbigniew Kotlarz zapowiada również wymianę wodociągu w części ulicy Krakowskiej, gdzie w ostatnim czasie doszło do awarii na azbestowym odcinku rurociągu.

Wymienione prace nie wchodzą w skład zasadniczej inwestycji. W jej ramach natomiast na całej długości ulicy, czyli od skrzyżowania (ronda) z obwodnicą miasta do połączenia z ulicą 3 Maja na wysokości wjazdu do Rynku (w sumie ponad 1,6 kilometra) zostanie ułożona nowa nawierzchnia. Na całym remontowanym odcinku powstaną też nowe chodniki, przy czym na liczącym 700 metrów fragmencie od ronda w kierunku centrum, po prawej stronie, chodnik zostanie zbudowany od podstaw. Wcześniej zostanie pod nim ułożona sieć kanalizacji deszczowej. W celu poprawy bezpieczeństwa powstanie oświetlenie ośmiu przejść dla pieszych i zostaną zamontowane dwa radary aktywne.

Z powodu prowadzonych prac od początku lutego ulica jest zamknięta dla ruchu kołowego na odcinku między skrzyżowaniem z ulicą Kosynierów, a połączeniem z ulicą 3 Maja. Od tej reguły są jednak wyjątki. Zakaz nie dotyczy mieszkańców. W miarę możliwości ulicą Krakowską jeżdżą też busy w kierunku Krakowa. To ważne, bo na zamkniętym odcinku mieści się popularny przystanek.

- Przez kilka pierwszych dni busy tędy nie jeździły. Pasażerowie byli nieco zdezorientowani, bo czekali na przystanku, a bus nie pojechał. Na szczęście udało się to zmienić i teraz komunikacja funkcjonuje, choć zdarzają się momenty, że ze względu na prowadzone roboty przejazd jest niemożliwy – mówi miejscowy radny Marek Miller.

W razie, gdyby zaszła konieczności całkowitego zamknięcia ulicy, planowane jest uruchomienie dwóch dodatkowych przystanków tymczasowych na ul. 3 Maja (w sąsiedztwie kościoła) oraz u zbiegu ulic Krakowskiej i Kosynierów.