Sobotnia akcja była kontynuacją sprzątania rzeki, rozpoczętego kilka tygodni temu. Wtedy udało się dotrzeć do mostu obok hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Tym razem 20 uczestników akcji spenetrowała dno i brzegu na kilometrowym odcinku, docierając aż za most na ulicy Brodzińskiego. - Był to naprawdę wymagający odcinek. Pokrzywy i inne zarośla sięgały często ponad głowy, co znacznie utrudniało nam przemieszczanie - mówią uczestnicy.
Z pomocą magnesów neodymowych zebrano prawie 500 kg metali oraz blisko 400 kg innych śmieci: plastiku, szkła, drewna, 15 opon samochodowych w tym ciężarowych. Były rowery, ławki, elementy samochodów i powitane przez członków stowarzyszenia z największą radością militaria: łuska KwK 43 do niemieckiego działa z II wojny światowej oraz słupek pod drut kolczasty, tak zwany świński ogonek.
Uczestnicy sobotniej akcji dziękują za pomoc Stowarzyszeniu Eksploracyjno-Historyczne Szaniec 1863, członkom grupy MAGNETYCZNI i Wodom Polskim. Zebrane śmieci wywiózł Łukasz Rojewski, a miejsce na wieńczącego akcję grilla udostępnił prezes MOSiR Dariusz Pomykalski.
WIDEO: “Hulajnogi elektryczne będą traktowane jak rowery”. Ministerstwo infrastruktury przedstawiło projekt regulacji
Źródło: TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?