Obiekt miał zostać otwarty już tydzień temu, ale z powodu zbyt wysokich temperatur to się nie udało. Teraz też pogoda nie sprzyja ślizgawce, ale osoby odpowiedzialne za obiekt zgodziły się udostępnić na krótko lód.
- Traktujemy to jako próbę techniczną. Musimy jeszcze dobudować kawałek tafli, może do jutra się uda. Na razie jednak nie ma się co nastawiać na prawdziwe ślizganie, bo nadchodzący tydzień ma być bardzo ciepły – mówi kierujący lodowiskiem Szymon Gatlik.
Jak wyjaśniają osoby, opiekujące się obiektem, w sytuacji gdy płyta jest zmrożona i ma odpowiednią grubość, temperatury do 10 stopni powyżej zera nie są zagrożeniem. Problem w tym, że tafla w Proszowicach jest jeszcze zbyt cienka. Podobne problemy występują zresztą na innych podobnych lodowiskach. To w Miechowie też kilka dni po otwarciu musiało zostać zamknięte.
Mimo ciepła, zainteresowanie lodowiskiem jest spore. Chętnych do wypróbowania tafli w niedzielę nie brakowało. O tym, że jazda na łyżwach nie jest łatwa można się przekonać, oglądając załączony film.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?