MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Kwestowali na cmentarzu, aby ratować zabytkowe groby. W środę ciąg dalszy

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Kolejny datek trafia do puszki Rafała Żurka z Bojowych Schronów
Kolejny datek trafia do puszki Rafała Żurka z Bojowych Schronów Aleksander Gąciarz
W niedzielę odbywała się pierwsza część tegorocznej kwesty na ratowanie zabytków proszowickiego cmentarza. Do puszek wolontariuszy trafiło ponad cztery tysiące złotych. Organizatorzy kwesty liczą jednak, że to tylko dobry początek. Zasadniczą część zbiórki zaplanowano na środę, 1 listopada, w dniu Wszystkich Świętych.

Trzecia z kolei kwesta pokazuje wyraźnie, że zapoczątkowana w 2021 roku przez grupę aktywistów akcja przyjęła się w środowisku. Świadczy o tym choćby liczba osób chętnych do prowadzenia zbiórki. W tym roku zgłosiło się około setki chętnych. Zbierają członkowie Towarzystwa Turystyki Regionalnej, stowarzyszenia Bojowe Schrony Proszowice, nauczyciele, uczniowie, radni, burmistrz, słowem każdy kto tylko ma ochotę.

- Nie ma żadnych ograniczeń, przekroju wiekowego czy innego. Każdy może przyjść i pomóc w zbiórce. Z chętnymi nie ma problemu – mówi Mateusz Serwatowski, jeden z pomysłodawców akcji.

Choć inicjatywa jest młoda, jej twórcy mogą już chwalić się pierwszymi sukcesami. Za środki zebrane w roku 2021 i częściowo 2022 udało się wykonać renowację figury Matki Boskiej Cygańskiej, zdobiącej grób rodziny Łakomskich. Środki zebrane w roku ubiegłym, - a było to 25,5 tysiąca złotych – pozwoliły na zabezpieczenie i konserwację nagrobka Ludmiły Jodko-Narkiewicz oraz grobu księdza Marcina Zawojowicza. Ten ostatni to jeden z najstarszych grobów na proszowickiej nekropolii, być może nawet najstarszy. To właśnie zmarły w 1840 roku ks. Zawojowicz podjął decyzję o lokalizacji cmentarza w obecnym miejscu i został na nim pochowany jako jeden z pierwszych. Wprawdzie potem jego szczątki zostały przeniesione do grobowca kapłańskiego, ale pierwotny pomnik się zachował.

- Prace przy nim są już praktycznie ukończone. Pozostało nam jeszcze zamocować krzyż na odrestaurowanej kolumnie. Krzyż został wprawdzie zniszczony, ale udało się znaleźć fotografię, na podstawie której odtworzyliśmy jego wygląd. Został zmówiony nowy i ma być zamontowany jeszcze przed 1 listopada – dodaje Mateusz Serwatowski.

Decyzja o tym, które zabytki zostaną poddane pracom konserwatorskim za środki zebrane w tym roku, zapadnie gdy już będzie wiadomo, jaką kwotą będzie dysponował komitet odnowy. Już teraz wiadomo, że dzięki niedzielnej zbiórce udało się zebrać prawie cztery i pół tysiące złotych. Wyjątkowo słoneczna i ciepła pogoda sprawiła, że wiele osób odwiedziło tego dnia proszowicki cmentarz. Chętnie też wrzucali datki do puszek. Najważniejsza będzie jednak środa, czyli dzień Wszystkich Świętych.

- Chcielibyśmy się odnowić grób rodziny Wróblewskich i Zakrzeńskich, właścicieli Łaganowa, ale tam jest potrzebny ogrom prac i środków. To bodaj największy grób na całym cmentarzu. Być może uda się uzyskać na jego odnowienie jakąś dotację zewnętrzną, spróbujemy się o to postarać – zapowiada inny z inicjatorów zbiórki Marek Miller.

W październiku grób Wróblewskich i Zakrzeńskich został uporządkowany dzięki członkom proszowickiego Towarzystwa Turystyki Regionalnej.

Sezon grzybowy trwa!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski