Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowianka wygrywa w Niedźwiedziu, ale było nerwowo…

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Derbowy pojedynek trzymał w napięciu do ostatnich minut
Derbowy pojedynek trzymał w napięciu do ostatnich minut Aleksander Gąciarz
Piłkarzom Proszowianki znacznie lepiej wiedzie się w tym sezonie na boiskach rywali. W sobotę odnieśli drugie wyjazdowe zwycięstwo, tym razem nad LKS Niedźwiedź 2:1. Bramki dla gości zdobywali rutyniarze Maciej Przeniosło i Rafał Ciesielski. Dla gości trafił Wojciech Jelonkiewicz, wychowanek Proszowianki…

Mecze Niedźwiedzia z Proszowianką to derby z kilkudziesięcioletnią tradycją - nie mogło być zatem zbyt grzecznie. Po raz pierwszy mocno zaiskrzyło w 10 minucie, gdy Kamil Galicki z premedytacją i bardzo agresywnie zaatakował okolice achillesa Kamila Kopcia. Powinno się to skończyć czerwoną kartką, ale sędzia ukarał winowajcę tylko żółtym kartonikiem, tym samym, bardzo wysoko ustawiając sobie poprzeczkę tolerancji. Trochę się to na nim zemściło, bo później w kilku sytuacjach mógł z czystym sumieniem ukarać graczy obu zespołów kartkami, no ale wobec podjętej na wstępie decyzji nie wypadało...

W efekcie przez kilkadziesiąt kolejnych minut zawodnicy obu zespołów nie szczędzili sobie kopniaków, popchnięć i innych zagrań niekoniecznie piłkarskich. Sama gra długo była natomiast wyrównana. Miejscowi groźne sytuacje stwarzali głównie po stałych fragmentach. Już w 2. minucie debiutujący w ligowym meczu bramkarz Jakub Konopka niepotrzebnie zagrał piłkę ręką poza pole karnym i sprezentował rywalom rzut wolny. W głównych rolach wystąpili dwaj wychowankowie Proszowianki: Sławomir Gałkowski dośrodkował, a Wojciech Jelonkiewicz minimalnie chybił strzelając głową.

Proszowianie mieli swoją pierwszą groźną akcję w 26 minucie, gdy Rafał Ciesielski z Dawidem Wroną rozklepali defensywę Niedźwiedzia, ale ten ostatni przegrał pojedynek sam na sam z Dominikiem Nowakiem.

Gdy zanosiło się na bezbramkową pierwszą połowę, nastąpiły trzy minuty, które wstrząsnęły gospodarzami. Najpierw efektowna akcja zespołowa gości zakończyła się dośrodkowaniem Kopcia spod linii końcowej i płaskim uderzeniem do siatki Macieja Przeniosło.

Gol numer dwa był z kolei z gatunku kuriozalnych. Lewy obrońca miejscowych Mateusz Sokół, stojąc przodem do swojego bramkarza miał przed sobą kozłującą piłkę i mógł wybrać różne warianty jej wyekspediowania w bezpieczne rejony, ale wybrał najtrudniejszy. Postanowił wykonać efektowną przewrotkę. A że nie trafił dobrze w piłkę, przejął ją Ciesielski i nie niepokojony przez nikogo popędził na spotkanie Nowaka, który dodatkowo ułatwił mu zadanie, odkrywając trzy czwarte szerokości bramki. To musiał być gol.

Po zmianie stron proszowianie starali się kontrolować sytuację i długo im się to udawało. Jednak w 78 minucie nie ustrzegli się błędu. Dośrodkowaną piłkę Sebastian Gorczyca wybił głową przed pole karne, a czyhający na swoją szansę Jelonkiewicz uderzył nie do obrony.

Gospodarze rzucili się do desperackich ataków i kilka razy było gorąco pod bramką Konopki, jednak to goście po kontrach mieli lepsze okazje do podwyższenia prowadzenia. Największą szansę na uspokojenie nerwowej końcówki zaprzepaścił w 89. minucie Jakub Chwał, gdy po podaniu Patryka Krawca trafił z bliska prosto w bramkarza. W efekcie on i jego koledzy musieli się jeszcze nieco pomęczyć i podenerwować. Zaprzepaszczonej okazji tym bardziej szkoda, że „Chwałek” dał naprawdę dobrą zmianę. Zabrakło tylko kropki nad i.

Niedźwiedź – Proszowianka 1:2 (0:2)

0:1 M. Przeniosło 41, 0:2 Ciesielski 44, 1:2 Jelonkiewicz 78

Niedźwiedź: Nowak – Styczeń, Jelonkiewicz, Galicki, Sokół (78 Szewczyk) – Marek (56 Tokarz), Strona, Grzyb (64 Jatczak), Raś, Gałkowski – Rojek (64 Baranik)

Proszowianka: Konopka – Wrona, Kozerski (72 Wieczorek), Gorczyca, Wilk (72 S. Kwiecień) – Kopeć (60 P. Krawiec), Wąsowicz (90+1 Rokita), Ciesielski, Polański, M. Przeniosło – K. Kwiecień (60 J. Chwał)

Sędziował: Janusz Chmielewski z Wieliczki

Żółte kartki: Galicki, Jatczak – Wieczorek, Wąsowicz, Polański

Widzów 120

Czy Polacy boją się Legionelli? - sonda

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski