Dlaczego można auto kupić dużo taniej? Najbardziej atrakcyjne oferty będą dotyczyć tych samochodów, które nie spełniają nowej normy emisji spalin Euro 6d. Jeśli auta nie mieściły się w tzw. puli derogacyjnej, to dealerzy musieli je zarejestrować, czyli wcześniej za nie zapłacić i w związku z tym powinni być skłonni do szybkiego odzyskania wydanych pieniędzy. Choć oczywiście poniżej kosztów zakupu samochodów tych nie sprzedadzą, to będą one miały najbardziej atrakcyjną cenę. Podpowiadamy więc, aby w salonach o takie właśnie auta pytać.
Pożegnanie z vanami, czy sluszne?
Jedną z ciekawszych nowości w ofercie krakowskich dealerów jest Grand C4 Spacetourer, duży komfortowy van. - To już ostatnia okazja, aby nabyć taki nowy samochód - mówi Marek Golemo, diler m.in. marki Citroen. - Jest to duży, rodzinny van, jeden z nielicznych jakie ostały się na rynku. Dziś większość producentów przestawia się na wytwarzanie SUV-ów. Odchodzenie od vanów to moim zdaniem błąd w dobie pandemii. Potrzebne są teraz duże, przestronne auta zapewniające podróżowanie w bezpiecznych warunkach i nieprzebywanie w większych zbiorowościach. Atrakcyjne ceny dotyczą też popularnego, bardzo wygodnego SUV-a, jakim jest Citroen C-5.
Auta mające wszystko
Warto pytać też o samochody bez... tunera radia cyfrowego (DAB), bo, jak się dowiedzieliśmy w kilku markach, pojedyncze sztuki nie zmieściły się w puli derogacyjnej. Tak jest na przykład w salonie Ford Euro Car, gdzie sprzedawczyni znalazła nam kilka Fiest i Focusów bez DAB. Najatrakcyjniejsze oferty czekają jednak na szukających większych aut. Rabaty na Rangera i Mondeo sięgają nawet 32 tysięcy złotych.
Doskonałe propozycje ma BMW. Wybór interesującego nas pojazdu ułatwia Wirtualny Salon. - Zainteresowani znajdą w nim szczegółowe informacje na temat nowych i używanych aut - podkreśla Stanisław Hański z firmy BMW Dobrzański.- Wirtualny Salon daje też możliwość bezpośredniej rozmowy z handlowcami. Na uwagę zasługują nasze propozycje leasingu bez wpłaty wstępnej. Dotyczą one także Mini.
Zainteresowani najpopularniejszym z Nissanów - Qashqaiem - kupią go teraz nawet o 18 tys. zł taniej i jeszcze otrzymają opony zimowe. Tak samo jest z modelem Juke. W dodatku nowy Juke nie tylko urósł w stosunku do poprzedniej wersji, ale też jego cena spadła.
„Prawiewszystkomającą” wersję n-connecta z dynamicznym silnikiem 117 KM możemy mieć już za nieco ponad 70 tys. zł. Do szybkiego odbioru dostępna jest też wersja z automatyczną skrzynią biegów.
Szukający crossoverów często porównują Qashqaia z Hyundaiem Tucson. W krakowskim salonie Korea Motors są przekonani o atutach tego modelu. - Ściągnęliśmy tyle aut, ile się dało, dlatego wśród Tucsonów z silnikiem 132 KM mamy kolorowy wybór wersji - mówi Paweł Ciepaj. - Rabat przełomu roku sięga 14 tys. zł. Zdecydowanie gorzej z wyborem wersji modeli i30 oraz Kona. Rabaty też niższe - do 9 tys. zł.
Rabaty sięgające nawet 12 tys. zł oferuje Seat. Michał Ziomek, kierownik salonu Euromotor, widząc rosnącą popularność nowego Leona, postawił na ten model i przekonuje, że jego salon zadbał nie tylko o dobrą cenę, ale też o możliwości klientów. Rabat na Leony składa się z dwóch części - podstawowa to 7 tys. zł upustu dla wszystkich i dodatkowe 4% od ceny dla wybranych grup zawodowych.
To, że oferty nie trwają wiecznie, potwierdził Piotr Ślizowski, dyrektor marki Suzuki w Grupie PGD. - 31 grudnia nasze salony oferują model Vitara 1,4 129 KM, z klimatyzacją automatyczną, światłami Full LED z rabatem wyprzedażowym wynoszącym 13 600 zł, więc w cenie 66 900 zł. Nie sposób potwierdzić, czy z uwagi na szybkie znikanie samochodów ten rabat będzie utrzymany w styczniu - zastrzega.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?